Plażowicze ujrzeli rekina na płytkiej wodzie. Zamiast wziąć nogi za pas, ruszyli w jego kierunku
Rekiny są zwierzętami, których pojawienie się na plaży budzi ogromne emocje. Większość wizyt tych drapieżników na płytkich wodach kończy się jedynie eksploracją terenu. Zdarzają się jednak osobniki, które decydują się na atakowanie ludzi. Wydarzenie na plaży, z udziałem ponad dwumetrowego rekina, które miało miejsce kilka dni temu, znacząco różni się od wielu historii opisywanych dotychczas.
Ataki rekinów budzą postrach wśród wielu ludzi
Ataki rekinów zdarzają się każdego roku, w wielu miejscach na świecie. Również w krajach europejskich coraz częściej słyszy się o agresywnych osobnikach grasujących w płytkich wodach tłumnie obleganych przez turystów.
Jednym z najbardziej znanych gatunków rekinów jest ostronos atlantycki (Isurua oxyrinchus). To drapieżnik, który jest znany z niezwykłych zdolności łowieckich. Goniąc swoją ofiarę, potrafi rozpędzić się nawet do 60 km/h. Ponadto ostronosy atlantyckie mogą osiągać rozmiary przekraczające 4 metry długości ciała. Nic więc dziwnego, że sama myśl o spotkaniu tej ryby w wodzie, mrozi krew w żyłach wielu ludziom. Pewna para, kilka dni temu, spacerująca brzegiem plaży natknęła się na dorosłego przedstawiciela tego gatunku.
Wychodził z cmentarza, gdy ujrzał, że coś rusza się w koszu. Spośród śmieci dochodził cichutki płaczSpotkali rekina na plaży. Zrobiło się niebezpiecznie
Młode małżeństwo, podczas spokojnego spaceru wzdłuż brzegu oceanu, dostrzegło na płytki wodach ogromne stworzenie. To był kilkumetrowy rekin. Para na własne oczy widziała, jak drapieżnik z dużą prędkością zbliża się na płycizny. Nagle z impetem wysunął się na brzeg i utknął na mokrym piasku.
Okazało się, że ryba nie jest w stanie samodzielnie wrócić na głębsze wody. Rekin nieporadnie szarpał się na piasku, usiłując wrócić na głębsze wody.
Świadek tego zdarzenia postanowił natychmiast zareagować. Mężczyzna nie chciał pozwolić na to, aby zwierzę zginęło w takich okolicznościach. Podszedł do rekina i usiłował zepchnąć go z piasku. Pomimo tego, że zwierzę było znacznie większe od dorosłego człowieka.
Mężczyzna potrzebował pomocy. Rekin był zbyt duży i silny
Mężczyzna, który usiłował uratować rekina, potrzebował pomocy. Sam nie był w stanie zepchnąć kilkusetkilogramowej ryby na głębsze wody. Co więcej, jego partnerka, patrząc na jego poczynania, uważała, że powinien zrezygnować ze swojego pomysłu: “Kochanie, to zbyt niebezpieczne, nie rób tego. Spójrz na te zęby!”. Jej obawy nie były nieuzasadnione. Spanikowane zwierzę rzucało się po plaży, nawet przez przypadek mogło zrobić człowiekowi poważną krzywdę.
Na szczęście, szybko pojawili się inni ludzie, którzy postanowili pomóc w zepchnięciu ryby na głębsze wody. Grupka mężczyzn podeszła do ogromnej ryby, i wspólnymi siłami udało im się uratować wodnego drapieżnika.
Źródło: twitter.com/naturerealm_, ekologia.pl, wydarzenia.interia.pl