Swiatzwierzat.pl Koty Wyprowadzili się do nowego domu, gdzie kot nie był im już potrzebny. Został sam, ale nie wszystko stracone
Sara Sharp/Community Cat Club

Wyprowadzili się do nowego domu, gdzie kot nie był im już potrzebny. Został sam, ale nie wszystko stracone

23 maja 2023
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Leonard to kot, który błąkał się w okolicy, z utęsknieniem patrząc na jej mieszkańców. Wyglądał zupełnie, jakby szukał kogoś, kogo zna. Nie przypominał bezdomnego kota i wszystko wskazywało na to, że nie potrafi odnaleźć się na ulicy. W końcu mieszkaniec jednego z domów poinformował o nim lokalną organizację zajmującą się porzuconymi zwierzętami.

Na miejscu niedługo po wezwaniu zjawiła się Sara Sharp założycielka Community Cat Club wraz ze swoim zespołem. Nie tracili czasu i do razu zajęli się zlokalizowaniem szaro-białego mruczka. To im mężczyzna z sąsiedztwa opowiedział smutną historię, co tak naprawdę stało się z kotem .

Kot został zupełnie sam

Udając się na miejsce interwencji, żaden z ratowników nie spodziewał się, że kotek ma za sobą tak przykre doświadczenia. Otóż okazało się, że nie znalazł się na ulicy przez przypadek. Słysząc to, Sara i reszta zespołu mieli jeszcze większą motywację, by odmienić jego życie.

- Mieszkaniec skontaktował się z nami w tej sprawie, mówiąc, że został na zewnątrz, kiedy ich sąsiad się przeprowadził . Ciągle próbował dostać się do domu - opowiada ratowniczka cytowana przez “Love Meow”.

Kiedy w końcu udało im się znaleźć zwierzaka, nie mieli wątpliwości, że słodkie stworzenie nie pragnie niczego bardziej, niż znaleźć kochającego opiekuna. Powitał ich słodkim miauczeniem i od razu rzucił się im w ramiona.

Zrzut ekranu 2023-08-28 122357.png
fot. Sara Sharp
Koci staruszek myślał, że zostanie w schronisku już na zawsze. Sposób, w jaki dziękuje za adopcję, odbiera mowę

Mruczek był szczęśliwy, że ktoś w końcu się nim zajął

Zespół ratowników nie miał najmniejszych problemów, żeby włożyć kota do transportera, by przewieźć go do ośrodka, gdzie zajmą się nim specjaliści. Przez całą drogę turlał się i głośno mruczał, zupełnie jakby chciał pokazać swoją wdzięczność.

Choć mruczek był brudny, co świadczyło o tym, że po okolicy błąkał się już od jakiegoś czasu, w tej chwili jego smutek odszedł na drugi plan. Na nosie miał strup, a więc bardzo możliwe, że bezpańskie zwierzęta zdążyły wyrządzić mu krzywdę. Na miejscu przeszedł wszystkie niezbędne badania, a także poddano go kastracji. Po kilku tygodniach był gotowy, aby znaleźć nowy dom.

Zrzut ekranu 2023-08-28 122324.png
fot. Sara Sharp

Leonard urzekł wszystkich swoim przyjaznym nastawieniem

Żaden z ratowników nie miał wątpliwości, że Leonard - ponieważ tak go nazwali - zasługuje na najlepszy dom na świecie. Był jednym z najbardziej przyjaźnie nastawionych wobec ludzi kotów, jakie kiedykolwiek trafiły pod ich opiekę .

W końcu nadszedł dzień, w którym mruczek poznał swoich nowych opiekunów. Z relacji Sharp wynika, że w ich domu czuje się jak w raju. Uwielbia spędzać z nimi czas i nie opuszcza ich nawet na krok. Jego ulubioną porą dnia jest wieczór, gdy wspólnie wszyscy zasiadają na kanapie przed telewizorem i nie szczędzą mu pieszczot. Co więcej, miał tam zarówno kocie, jak i psie rodzeństwo.

W taki sposób spełniło się największe marzenie uroczego kota, który niczym nie zasłużył na to, jak potraktowali go poprzedni właściciele. Na szczęście teraz wie, czym jest prawdziwa miłość i kochający opiekunowie.

Zrzut ekranu 2023-08-28 122341.png
fot. Sara Sharp

źródło: lovemeow.com

Wpuścili bezdomnego kota do domu, by nie zamarzł w nocy. Nie spodziewali się, do czego to doprowadzi
Pitbull ma ukryty talent, wystarczy jedno spojrzenie na jego pyszczek. “Natychmiast się uśmiechnęłam”
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Magister filologii polskiej, od kilku lat pracuje jako redaktorka. Prywatnie fanka sportu – zwłaszcza siatkówki i miłośniczka zwierząt. Szczęśliwa posiadaczka cavaliera. Chcesz się ze mną skontaktować?Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy