Wypchnął psa z białego SUV-a i odjechał. Zrozpaczone zwierzę biegło za samochodem
Mężczyzna zatrzymał swój samochód na poboczu tylko po to, aby wyrzucić z niego psa. Reakcja owczarka niemieckiego rozdziera serce. Gdy właściciel odjeżdża, nie oglądając się za siebie, czworonóg prosiło, by go nie zostawiać. Na szczęście sprawą zajęła się nie tylko organizacja ratująca zwierzęta, ale także przedstawiciele lokalnych władz.
Mężczyzna w średnim wieku wyrzucił swojego psa z samochodu, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Niestety najpewniej to nie pierwszy, ani nie ostatni taki przypadek. Podobne sytuacje zdarzają się na całym świecie. Na szczęście ten człowiek poniesie konsekwencje swojego czynu.
Wyrzucił psa z bagażnika i odjechał
Na nagraniu, które udostępniono w sieci, dokładnie widać przebieg całej sytuacji. Mężczyzna zatrzymuje się na poboczu, wysiada ze swojego białego SUV-a Chevrolet, podchodzi do bagażnika, skąd wyskakuje duży pies - owczarek niemiecki. Następnie jego opiekun czym prędzej wraca za kierownicę i odjeżdża, zupełnie nie oglądając się za siebie.
Owczarek stara się biec za autem, jakby sam nie mógł uwierzyć w to, co właśnie się wydarzyło . Nie dopuszcza do siebie myśli, że człowiek zrobił to specjalnie i jego los jest mu obojętny. Nie tylko on nie może zrozumieć takiego zachowania. Podobne odczucia mają świadkowie porzucenia zwierzęcia oraz internauci, do których dotarło nagranie.
Porzucone zwierzę trafiło do organizacji
Kiedy o całej sytuacji dowiedzieli się ratownicy z Dallas Animal Service, schwytany pies od razu trafił pod opiekę weterynarzy. Po badaniach okazało się, że prócz zranionej łapy, nie dolega mu nic poważnego, oczywiście nie licząc złamanego serca, o co postarał się jego właściciel.
Świadkiem zdarzenia była osoba po drugiej stronie ulicy, która zaczęła krzyczeć na mężczyznę, gdy porzucił psa. Co najgorsze, czworonóg prawie wbiegł pod koła samochodu nadjeżdżającego z drugiej strony, gdy rozpaczliwie starał się dogonić auto swojego właściciela.
Mężczyzna poniesie odpowiedzialność za swoje bezduszne czyny
Miejscowym funkcjonariuszom policji udało się ustalić dane mężczyzny, który w tak bezduszny sposób potraktował oddane mu zwierzę. Śledczy po kilku dniach aresztowali 41-letniego Ramiro Zunigę, któremu postawiono zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami. Okazało się, że to tak naprawdę początek jego problemów z prawem .
Policja ustaliła, że 41-latek nielegalnie przebywa w Stanach Zjednoczonych. Finalnie został zatrzymany na wniosek U. S. Immigration and Customs Enforcement. W jego przypadku karma zadziałała bardzo szybko, jednak porzucony pies nadal dochodzi do siebie i na pewno musi upłynąć jeszcze wiele czasu, aby był ponownie gotowy zaufać człowiekowi.
źródło: lastampa.it