Właściciel kotka trafił do aresztu. Gdyby nie policjant, finał byłby tragiczny

Malutki kotek został bez opiekuna

Kociątku należącemu do sprawcy rozboju groził pobyt w schronisku. Właściciel nie miał nikogo, komu mógłby przekazać pupila na czas swojej nieobecności.

Jak łatwo się domyślić, pobyt w schronisku powoduje u zwierząt olbrzymi stres i może zapoczątkować wiele problemów behawioralnych. Ma także niekorzystny wpływ na układ immunologiczny i co za tym idzie – na cały organizm. Aby oszczędzić kociakowi życiowej traumy, jego losem zainteresował się technik kryminalistyki z żywieckiej komendy Policji, który wykonywał czynności przy tym zdarzeniu.

Gdyby nie policjant, kotek trafiłby do schroniska

Ku zdumieniu pozostałych pracowników komendy, funkcjonariusz policji podjął decyzję o adopcji zwierzęcia. Kotek, a właściwie kotka, został zabrany do jego domu, gdzie trafiła prosto w ręce córeczki policjanta.

Nowa członkini rodziny otrzymała imię Kućka i sądząc po zdjęciach opublikowanych na stronie policji, może liczyć na mnóstwo czułości ze strony swojej młodej pani.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Jeże masowo giną pod kołami samochodów. Czy można temu zapobiec?

• Przerażone psy nie mogą przestać się przytulać. Mają tylko nadzieję, że nikt ich nie skrzywdzi

• Szczeniak owczarka niemieckiego pierwszy raz widzi kocięta. Właściciel nagrał niezwykłą scenę

Źródło: policja