Wbijają się w łapy i pod skórę. Uważaj na te rośliny podczas spaceru z psem
Właściciele zwierząt domowych, zwłaszcza psów powinni zachować czujność podczas spacerów ze swoimi pupilami. Służby wystosowały szczególne ostrzeżenie przed rośliną, która rozsiała się na miejskich trawnikach. Może ona poważnie zaszkodzić czworonogom. W razie wbicia się w łapę, dostania pod skórę lub w gałkę oczną nie obejdzie się bez pomocy weterynarza.
Na co uważać na spacerach z psem?
Lato to idealny czas na długie spacery z psem, które są źródłem radości, zarówno dla właściciela, jak i pupila. Dłuższe dni i ciepłe wieczory zachęcają do aktywności na świeżym powietrzu, umożliwiając czworonogom eksplorowanie nowych terenów, bieganie i zabawy. Warto jednak pamiętać, że latem spacery z psem niosą za sobą pewne wyzwania.
Wysokie temperatury mogą prowadzić do przegrzania organizmu, dlatego tak ważne jest, aby unikać najgorętszych pór w ciągu dnia, decydując się na przechadzkę z pupilem i zawsze mieć ze sobą wodę. Ochrona łap przed gorącym asfaltem, regularne sprawdzanie skóry i sierści w poszukiwaniu kleszczy oraz unikanie roślin mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia zwierząt domowych to kolejne kwestie, na które należy zwrócić uwagę.
Spanikowani rodzice dostrzegli węża w łóżeczku dziecka. Od razu wezwali specjalistów Tragedia pod Olsztynem. Psy zagryzły 7-letnią dziewczynkęZłośliwe kłosy. Właściciele psów muszą uważać na spacerach
Zarząd Zieleni Miejskiej w Warszawie wystosował ważne ostrzeżenie skierowane do właścicieli zwierząt domowych, w szczególności psów. Na miejskich trawnikach pojawiła się roślina, którą zazwyczaj możemy spotkać w znacznie cieplejszych regionach Europy. Jęczmień płonny (Hordeum murinum) może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia naszych czworonożnych przyjaciół. Służby miejskie apelują o niewpuszczanie pupili na powierzchnie, na których znajduje się ta roślina, ponieważ całkowite wyeliminowanie kłosów z trawników miejskich jest obecnie niemożliwe.
W ostatnim czasie służby miejskie w Warszawie wstrzymały koszenie trawników ze względu na trwającą suszę, co sprzyja rozprzestrzenianiu się tej rośliny. Nasiona znajdujące się w kłosach po wyschnięciu łatwo się rozpadają i rozsypują. Ostki mogą wbić się w łapy psów, nos, ucho, a nawet gałkę oczną.
W przypadku wniknięcia do nozdrzy pupil może zacząć nadmiernie kichać oraz kaszleć. Jeśli natomiast kłos utknie w przewodzie słuchowym, pies lub kot będzie próbować się go pozbyć, energicznie trzepiąc głową. Niestety w takich przypadkach bez interwencji weterynarza się nie obejdzie. Ostki, jak sama nazwa wskazuje, są bardzo ostre, a dodatkowo trudne do usunięcia.
Aby chronić swoje zwierzęta, Zarząd Zieleni Miejskiej w Warszawie radzi właścicielom psów, by unikali terenów porośniętych jęczmieniem płonnym. Niestety nawet zachowując szczególną ostrożność, nie zawsze jest to możliwe. Wbicie kłosa wiąże się z ogromnymi wydatkami w lecznicach weterynaryjnych, co potwierdzają internauci w licznych komentarzach pod wpisem:
- “Rok temu, w powikłaniach po wbiciu kilku kłosów w łapę, straciłam mojego bordosia. Suche kłosy są nie do okiełznania”,
- “2 tygodnie temu musiałam poddać psa narkozie, by lekarze mogli wyciągnąć mu z ucha kłos, który niefortunnie przebił mu błonę bębenkową na wylot”,
- “My już zaliczyliśmy zabieg usuwania kłosa z ucha w narkozie. Pomijając koszta (2 tysiące), to pies się dużo wycierpiał i ma teraz traumę, jak się go dotyka koło głowy. Od weterynarzy słyszałam, że w tym roku jest plaga wśród psiaków”.
Uwaga na kłosy! Co robić, kiedy znajdziesz kłos u psa?
Jeśli po spacerze zauważysz u swojego psa nietypowe zachowanie, takie jak nadmierne kichanie, charczenie, trzepanie uszami, lizanie łap, kulenie czy ogólny niepokój, konieczne jest natychmiastowe działanie. Pierwszym krokiem powinno być dokładne obejrzenie miejsc, które mogą być dotknięte problemem, m.in. między palcami, wewnątrz uszu, nosa oraz w okolicy oczu. Sprawdź, czy nie widać w nich wbitych kłosów jęczmienia płonnego.
Jeżeli zauważysz ostre części rośliny, nie próbuj ich samodzielnie wyciągać. Możesz w ten sposób pogorszyć stan swojego pupila. Weterynarze mają odpowiednie narzędzia i doświadczenie, aby bezpiecznie usunąć ciało obce i zapobiec infekcji po skaleczeniu.