W zamojskim zoo urodziły się tygrysy. Ich narodziny trzymano w tajemnicy

W zoo w Zamościu urodziły się tygrysy amurskie

Ogród zoologiczny w Zamościu za pośrednictwem swoich social mediów poinformował, że w jego murach na świat przyszły dwa tygrysy amurskie. Potomstwa doczekała się para 6–letnich tygrysów o imionach Makar i Isla. Jak dowiadujemy się z wpisu na profilu Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera, obydwoje zostali rodzicami po raz pierwszy.

Jak się okazuje, dwie samice urodziły się jeszcze w sierpniu, lecz pracownicy chcąc zapewnić im i ich matce spokojne warunki, poinformowali o radosnej nowinie dopiero z nadejściem października. Po odpowiedniej aklimatyzacji przeszły badania weterynaryjne, które potwierdziły, że są zdrowe i rozwijają się w odpowiednim tempie.

Co wiadomo o tygrysach amurskich?

Zdaniem niektórych ekspertów, tygrys amurski jest jednym z pierwotnych przedstawicieli wszystkich tygrysów. Zwierzęta te szczególnie upodobały sobie lasy znajdujące się bezpośrednio nad rzekami. Preferują je dużo bardziej od modrzewiowych i jodłowo-świerkowych. Żywią się zwierzętami kopytnymi, które ciężko znaleźć w syberyjskiej tajdze, co przyczyniło się do zamieszkiwania przez nie terenów o łagodniejszym klimacie.

Tygrysy znad Amuru to jedne z największych żyjących przedstawicieli dzikich kotów. U samców ich długość od nosa do zakończenia ogona może wynosić ponad 3 metr, natomiast waga u samic osiąga około 160 kilogramów, podczas gdy u samców waha się od 180 do 306. Mają także najjaśniejsze ubarwienie spośród wszystkich podgatunków tygrysa. Posiadają widoczne pręgi, lecz są znacznie mniej kontrastowe niż u innych osobników. Ich futro jest grube i nie przepuszcza wody.

Na wolności żywią się rozmaita zwierzyną, zwłaszcza dzikami, sarnami, jeleniami i piżmowcami. Pozostawione po nich resztki dojadają przedstawiciele innych gatunków. Średnio przemierzają dziennie około 15-20 kilometrów. Najchętniej unikają kontaktu z człowiekiem, lecz ranne lub chore mogą w obawie ruszyć do ataku. W przeszłości ludność zamieszkująca tereny, gdzie występowały, nazywała je nawet władcami lasu.

Zagrożenie wyginięciem tygrysów syberyjskich

XX wiek okazał się być dla tygrysów amurskich opłakany w skutkach. Ich populacja spadła do 20-30 osobników żyjących na wolności. Działania wojenne i polowania nie pozwoliły na jej odbudowanie. Dopiero w połowie XX wieku władze zabroniły polowania na tygrysy amurskie.

W latach 80. populacja tych zwierząt zwiększyła się do około 250 osobników. Wszystko jednak wskazuje na to, że ponownie można zaobserwować trend spadkowy.

Największe zagrożenie dla tygrysów amurskich stanowią obecnie nielegalne polowania w celu zdobycia cennego futra. Nie można zapomnieć o degradacji środowiska naturalnego dla tego gatunku. Z pewnością postępująca urbanizacja rozluźnia bezpośredni związek coraz większej części populacji ze światem przyrody. Wraz z ekspansją terytorium tygrysów ulega znacznemu pomniejszeniu. Kolejnym powodem jest także uboga pula genetyczna, która wiąże się z niemal całym wyginięciem tej rasy na początku dwudziestego wieku.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Z ukrycia nagrała mężczyznę z psem. Scena o zachodzie słońca ujęła za serce miliony

• Huk rosyjskich ostrzałów przestraszył zwierzęta. Lew Precel został ranny

• Drapieżny ptak wypuszcza z dzioba kociątko. Spacerowicze dostali szansę uratowania mu życia

źródło: trzykoty.com; facebook/ZOO Zamość - "Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera"