W sałacie w sklepie znaleźli węża. Personel podpadł klientom, za to co z nim zrobił
Pracownicy jednego z supermarketów znaleźli pośród swoich produktów węża. Gad sprytnie ukrył się w liściach ogórecznika. Wygląda na to, że w chłodnej lodówce szukał schronienia przed palącym słońcem. Ekspedienci pozostali jednak bezlitośni i szybko rozprawili się ze śliskim problemem.
Do sklepu zakradł się nieproszony gość. Sprytne zwierzę ukryło się na dziale z warzywami
Upalne dni w krajach śródziemnomorskich niemal każdemu dają się we znaki. Gorące słońce potrafi przeszkadzać nawet ciepłolubnym zwierzętom. Szukają wtedy schronienia w zacienionych miejscach, które często są również wytchnieniem dla ludzi. Chłodne klatki schodowe, leżaki pod parasolami, a nawet klimatyzowane sklepy są ulubionymi miejscami, w których doskonale czują się prawie niezauważalne gady.
W lokalnym markecie w Saragossie ukrył się nieproszony gość. Zmęczony promieniami słońca postanowił uciąć sobie drzemkę w liściach ogórecznika. Roślina ta wykorzystywana jest jako odżywczy dodatek do sałatek w śródziemnomorskich krajach, która smakiem przypomina zielonego ogórka. Zdziwieni widokiem gada pracownicy żartowali sobie, że trafił im się wegetariański wąż. Choć początkowo sytuacja wydawała się zabawna, to docelowo trzeba było jakoś pozbyć się problemu. Niebywałe, co ze zwierzęciem zrobiła obsługa sklepu.
Czy można kąpać szczeniaka? Tym możesz zrobić mu krzywdę Poprosił koleżankę o opiekę nad kotem. Po tej wiadomości już nigdy jej nie odpisałZwierzę mogło być groźne. Komentarzom nie było końca
Pracownicy sklepu samodzielnie, bez żadnych profesjonalnych przedmiotów schwytali gada i umieścili w słoiku, po czym wypuścili go na wolność. Całe zdarzenie opisali na swoim profilu, zamieszczając zdjęcie intruza i pytając zainteresowanych, czy nie wiedzą co to za gatunek.
Sprawdź paragon ponieważ być może zważyłeś dodatkowo węża, takiego jak ten! Żarty na bok, ta piękność pojawiła się w pudełku z ogórecznikiem, przytulnie schowanym w lodówce. Po początkowym strachu włożyliśmy ją do słoika (jest mała, ma ok 30 cm) i wypuściliśmy na zewnątrz. Czy wiesz jak to się nazywa, lub jaki to gatunek? - zadał pytanie rzecznik sieci supermarketu w którym znaleziono gada.
Obsługa sklepu nie zgłosiła incydentu odpowiednim służbom. Wielu internautom nie spodobało się takie podejście do groźnej sytuacji. Postanowili dać upust swoim emocjom, pozostawiając wiele komentarzy, po których widać, że zwierzęta te są mało lubiane przez ludzi.
- Trójkątna głowa, uważaj, to gryzie.
- Natrix maura, czyli wąż żmijowy, jest drobno zbudowanym wężem najczęściej spotykanym w wodzie lub w pobliżu niej.
- Gdyby znalazł to w lodówce w domu, miałbym zawał serca! Chciałbym zobaczyć wyraz twarzy moich dzieci.
- Co za strach. Czemu schwytaliście go sami?
Natrix maura - czyli zaskroniec żmijowy
Gadem na całe szczęście dla całej nierozsądnej obsługi sklepu okazał się niegroźny zaskroniec żmijowy. Wąż ten nie jest jadowity i unika ludzi najbardziej, jak to tylko możliwe. Dorasta maksymalnie do metra długości, jednak najczęściej osobniki nie przekraczają 70 centymetrów.
W chwilach zagrożenia węże te starają się jak najszybciej uciec. Gdy jest to niemożliwe, przyjmują odstraszającą postawę, głośno przy tym sycząc. Potrafią wykonywać też ruchy głową naśladujące atak żmii — stąd zawdzięczają swą groźną nazwę. Na szczęście tylko nią przypominają jadowitego węża.