Swiatzwierzat.pl Koty Usłyszała stukanie w okno, ktoś desperacko próbował dostać się do środka. Nie mogła zrobić nic innego
TikTok/kydexter1

Usłyszała stukanie w okno, ktoś desperacko próbował dostać się do środka. Nie mogła zrobić nic innego

17 czerwca 2023
Autor tekstu: Lena Tomaszewska

Kiedy do jej okna zapukała kotka, myślała, że chce po prostu coś do jedzenia. Nie spodziewała się, że było to błaganie o pomoc. Musiała wpuścić ją do środka, nie miała innego wyboru. Nie wybaczyłaby sobie, gdyby zrobiła inaczej.

Wiedziała, że w okno stuka zawsze Kiwi, jej kotka, która na co dzień mieszka w stodole. Spodziewała się, że chce jedzenia albo chwili zabawy. Nie myślała, że tym razem chodzi o coś poważnego . Kiedy zobaczyła, co ma w pysku, wiedziała, że musi wpuścić ją do środka .

Kotka pojawiła się przed oknem z podarkiem w pyszczku

Kiwi to bura kotka, która na co dzień mieszkała w przydomowej stodole . Jakiś czas temu urodziła troje kociąt – dwie czarne kociczki i jednego szarego mruczka. Chociaż zazwyczaj trzymała się z daleka od domu, tego dnia postanowiła zapukać w okno .

Nie była sama. W pyszczku trzymała czarną kuleczkę – jedno z jej kociąt. Pewna siebie kotka nie czekała na pozwolenie. Kiedy uchylono dla niej okno, szybko wparowała do środka .

Co ty wyprawiasz?! Kiwi… – słychać w filmiku.

Właścicielka próbowała wyrwać jej z pyszczka kocię, ale nie udało jej się. Kiwi trzymała je w mocnym uścisku. Aby upewnić się, że nic się nie stanie przy zeskakiwaniu z bagażem w pysku, kobieta przeniosła kotkę na dywan . Stamtąd miała już łatwy dostęp do każdego zakamarka pokoju.

Dogoterapia to wsparcie nie tylko dla dzieci. Często wystarczy jeden dotyk i pojawia się uśmiech

Nie chciała już mieszkać w stodole. Jej dzieci potrzebowały domowego ciepła

Na początku wędrówki przez pokój dołączył do niej pies , zaciekawiony zachowaniem kotki. Kiwi wybrała idealne miejsce dla swojego dziecka – kąt pokoju, za telewizorem i innymi przedmiotami.

Nie możesz tam zostawić swojego dziecka – mówi do kota właścicielka. Kotka nie posłuchała. Ledwo było ją widać spośród góry gratów.

Z jakiegoś powodu Kiwi stwierdziła, że od dziś zostanie domowym kotem . Jej siły i samozaparcia nie dało się powstrzymać. Stojąc pod oknem, już wiedziała, że nie odejdzie, póki nie upewni się, że jej dziecko jest bezpieczne w środku.

Kotka wygrała walkę. Została kotem domowym

Reszta kociąt przebywała w stodole, ale właścicielka postanowiła je przenieść do środka . Nie mogła sprzeciwić się woli kotki, która chciała wejść ze swoimi dziećmi do środka domu.

Wygrała walkę. Wie o tym.

Urocze kocięta dostały imiona, które tak samo jak ich mamy, pochodzą od owoców. Berry, Rassy i Mango rozwijają się prawidłowo . Są coraz bardziej ruchliwe i coraz głośniejsze. Nie wiadomo, dlaczego Kiwi postanowiła wychowywać je w domu, ale właścicielka uszanowała jej wolę. Teraz cała radosna gromadka może cieszyć się domowym ciepłem.

Źródło: TikTok

Plażowicze sądzili, że wśród fal pluska się duży pies. Byli zachwyceni, dopóki nie wybiegł na ląd
To miał być przyjemny spacer z psem, skończyło się dramatem. "Te zdjęcia dzieli kilkanaście minut"
Obserwuj nas w
autor
Lena Tomaszewska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy