Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Turystki zostały zaatakowane w górach, musiał interweniować GOPR. Napastnik "poszedł na Słowację"
Ratownictwo górskie, źródło: facebook.com @GP GOPR Sekcja Szczawnica

Turystki zostały zaatakowane w górach, musiał interweniować GOPR. Napastnik "poszedł na Słowację"

2 listopada 2023
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Wśród tłumów turystów eksplorujących górskie szlaki, dwie kobiety miały wyjątkowego pecha. Kiedy były pomiędzy szczytami Wysoka a Smerekowa, zostały zaatakowane przez zwierzę. Nie mogły odpędzić się od nietypowego napastnika. Do akcji musieli wkroczyć ratownicy z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W polskich górach można spotkać nie tylko niedźwiedzie

Trwa prawdziwa złota polska jesień. W tym roku pogoda wyjątkowo rozpieszcza. Wiele ludzi z radością z tego korzysta. Mnóstwo osób postanawia udać się na wycieczkę w góry . Okazuje się jednak, że pomimo sprzyjających warunków atmosferycznych, ratownicy górscy i tak mają ręce pełne roboty.

Jedna z interwencji okazał się być wyjątkowo nietuzinkowa. Co więcej, przypadek ten zwrócił uwagę nie tylko specjalistów od ratownictwa. Historia była równie interesująca dla wielu internautów. Chodzi o dwie kobiety, które napotkały nietypowe trudności w drodze na jeden z pienińskich szczytów.

Jak pozbyć się sierści z domu i auta? Zrób tak, a kłaczki znikną w mig. Nawet zwierzak będzie w szoku

Dwie kobiety zostały zaatakowane przez zwierzę na szlaku turystycznym

Jednym z pienińskich szlaków turystycznych, z Smerekowa na Wysoką, szły dwie kobiety. Turystki na początku nie miały najmniejszych problemów z wędrówką, jednak nagle natknęły się na stworzenie, które znacznie pokomplikowało ich plany.

Kobiety zostały zaatakowane przez kozę. Zwierzę było bardzo nachalne i nie chciało odejść od turystek. Jego zachowanie uniemożliwiło im dalszą podróż. Dlatego o incydencie zostali poinformowani ratownicy z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zaskoczeni specjaliści niezwłocznie przystąpili do akcji ratunkowej.

Koza zaatakowała turystki

Ratownikom udało się odpędzić nachalne zwierzę. Turystki zaatakowane przez kozę zostały przetransportowane quadem z dala od miejsca zdarzenia . Kiedy emocje nieco opadły, kobiety postanowiły kontynuować wycieczkę na Wysoką.

Internauci nie kryli zainteresowania nietypową interwencją. Jedna z osób komentujących post relacjonujący tę interwencję zapytała: Co z kozą? ”. Przedstawiciele GOPR odpowiedzieli: “Poszła na Słowację” . Co ciekawe, nie wiadomo skąd koza wzięła się na pienińskim szlaku.

Źródło: turystyka.wp.pl

Spało na wycieraczce, nikomu nie wadząc. Służby schwytały "dziwne zwierzę", którego boją się ludzie
64-latka skarżyła się na niedosłuch. Lekarz zajrzał do jej ucha i zdębiał, czegoś takiego nigdy nie widział
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy