Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Trwa festiwal psiego mięsa w chińskim Yulin. Aktywiści odkryli ubojnię, w środku czekał koszmar
Emil Hoff
Emil Hoff 24.03.2022 01:00

Trwa festiwal psiego mięsa w chińskim Yulin. Aktywiści odkryli ubojnię, w środku czekał koszmar

Yulin
Twitter @DogDeskNews

Aktywiści i obrońcy praw zwierząt z całego świata kierują oczy na chińskie miasto Yulin, gdzie od kilku dni trwa festiwal psiego mięsa. Mimo pozornych działań rządu, mających ukrócić zwożenie i zabijanie psów w czasie "święta", masowe ubojnie działają w najlepsze.

Wolontariusze z grupy No To Dog Meat (Nie dla psiego mięsa) udali się do wsi pod Yulin, gdzie, jak donosili informatorzy, miała działać psia rzeźnia. To, co odkryli w środku, przeszło ich najgorsze koszmary.

Wiejska ubojnia - w środku koszmar

Psy zwożone są do Yulin z całych Chin. Odławiają je hycle i policjanci, nie są to więc w większości zwierzęta hodowane na mięso, lecz zbiegłe lub porzucone domowe pupile. Handlarze upychają je w ciasnych klatkach i zwożą do Yulin. Tam zwierzaki czeka straszny koniec.

- Weszliśmy do chaty i faktycznie, znajdowała się w niej wiejska ubojnia psów - mów pan Zhao, jeden z aktywistów, którzy odkryli to ponure miejsce, w wywiadzie dla portalu Express.co.uk. - Trudno opisać słowami, co tam widzieliśmy. Psy trzymane są w ciasnych klatkach, potem wrzucane do kadzi i zabijane kijami. Zalewa się je wrzątkiem, by łatwiej zedrzeć skórę. To jest horror.

Pan Zhao i dwaj inni wolontariusze z grupy No To Dog Meat zdołali wykupić z rąk rzeźnika dziesięć psów.

- Ręce mi się trzęsły, gdy pokazywałem je palcami - mói pan Zhao. - Musiałem wybierać zdrowe i sprawne zwierzęta, które trafią do adopcji. Pozostałe czekała śmierć w rzeźni. Po wszystkim nie mogłem się cieszyć z uratowanych psów, bo stale myślałem o tych, którym nie mogliśmy pomóc. Usiadłem i płakałem.

Prezes organizacji No To Dog Meat, Julia de Cadenet, ostrzega cały świat:

- Według naszej wiedzy ta farma wcale nie została założona z okazji festiwalu psiego mięsa w Yulin. To stały punkt obrabiania psiego mięsa, działa przez cały rok i stale zasila rynek. Nikt nie wie, ile takich farm działa na okrągło w Chinach.

Organizacje prozwierzęce z całego świata ostrzegają przed masowym zabijaniem zwierząt, jakie ma miejsce od kilku dni w Yulin. Trwają liczne zbiórki pieniędzy na wykup psów od rzeźników.

Obejrzyj poruszające zdjęcia z akcji ratowania psów, opublikowane na Facebooku organizacji NO To Dog Meat. UWAGA! Fotografie są drastyczne.

Źródło: Express.co.uk, facebook.com / @NoToDogMeat

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami