To największy płaz ogoniasty w Polsce. Gdy go spotkasz, lepiej trzymaj ręce z daleka od oczu i ust
Polskie lasy zachwycają niezależnie od panującej akurat pory roku. Tamtejsza flora i fauna ma do zaoferowania wiele niezależnie od warunków atmosferycznych. W social mediach Lasów Państwowych regularnie pojawiają się ciekawostki związane z zamieszkującymi je zwierzętami. Niedawno leśnicy postanowili przybliżyć swoim odbiorcom największe płazy ogoniaste w naszym kraju. Okazuje się, że po spotkaniu z nim należy zachować szczególną ostrożność.
Największy płaz ogoniasty w Polsce
W jednym z najnowszych wpisów na Facebooku Nadleśnictwa Baligród, leśnicy pokazali wyjątkowe nagranie. Otóż Tadeuszowi Baranieckiemu udało się spotkać podczas patrolowania terenu lokalnego mieszkańca zarośli. To salamandra plamista . Istota ta jest wyjątkowa pod wieloma względami, choćby dlatego, że jest uważana za największego przedstawiciela płazów ogoniastych w Polsce .
Ciało salamandry jest pokryte żółto-pomarańczowymi plamami. Co ciekawe, każdy osobnik ma unikatowe ułożenie wzorów, a co za tym idzie, nie istnieją dwa jednakowe stworzenia.
Nie wszyscy wiedzą, że salamandra produkuje niebezpieczną dla człowieka toksynę
Leśnicy wyjaśniają, że choć salamandrze plamistej nie można odmówić uroku, podczas spotkań z nią w lesie, należy lepiej uważać. Wszystko przez to, że z boku jej głowy znajdują się gruczoły wydzielające samandarynę , która jest niczym innym, jak toksyną.
Należy podkreślić, że sam kontakt z nią nie jest groźny i nie zagraża zdrowiu, ani życiu człowieka. Jednakże sprawa komplikuje się, gdy zostanie przeniesiona na dłoniach w okolice oczu lub ust .
Jednak przeniesienie alkaloidu do oczu lub ust może wywołać silne podrażnienie. Połknięcie toksyny może wywołać drgawki, podniesie ciśnienie, drętwienie kończyn - dowiadujemy się z profilu Lasów Państwowych.
"Podziwiamy ją, jednak bez dotykania"
Uroda salamandry plamistej jest absolutnie urzekająca, jednak leśnicy apelują, by zdecydować się na podziwianie jej z odpowiedniej odległości . To nie tylko nie narazi człowieka na kontakt z samandaryną, ale także nie będzie stresujące dla samego płaza.
Salamandry najczęściej można spotkać w okolicach zbiorników wodnych i na terenach podmokłych. Co ciekawe, mimo to osobniki tego gatunku nie potrafią pływać. Leśnicy podkreślają również, że przemierzając autem drogi znajdujące się w obrębie ich występowania, należy zachować ostrożność, bowiem wiele z nich ginie pod kołami .
źródło: lasy.gov.pl; facebook/Lasy Państwowe