Te koty nie mogą się już doczekać nowego domu. Wystarczy tak niewiele, by im pomóc
Każdego dnia po polskich miastach błąkają się koty, które z różnych przyczyn utraciły dom. Niektóre uciekły, inne zostały wypędzone, bo "źle się zachowywały". Czasem koty po kryjomu wywozi się poza miasto, bo opieka nad nimi stała się zbyt trudna lub kosztowna. Ich los bywa dramatyczny. Nie musi jednak taki być - bezpańskim kotom można pomóc.
Jeśli pozbawione domu koty mają pecha, dziczeją i już nigdy nie znajdują domu ani ludzkiej rodziny. Jeśli dopisuje im szczęście, trafiają do miejsc takich jak warszawskie Schronisko Na Paluchu.
Oni niosą pomoc kotom
Paluch to jedna z przystani dla porzuconych zwierząt. Trafiają tu zwierzęta w różnym stanie zaniedbania, czasem po prostu stare. Przesądy i brak wiedzy także skłaniają właścicieli do porzucania swoich pupili. Koty bywają oddawane do schronisk np. ze strachu przed toksoplazmozą, która jakoby zbiera żniwo wśród kobiet w ciąży (to bzdura).
Niezależnie od stanu zdrowia i usposobienia, miejsca takie jak Schronisko Na Paluchu przygarniają koty i zapewniają im opiekę. Przede wszystkim jednak szukają dla nich nowego domu.
"Ochota na kota" znowu działa
Od kilku dni znowu działa punkt adopcji kotów na warszawskiej Ochocie, przy ulicy Grójeckiej.
Otwieramy się i zapraszamy do adopcji - poinformowali pracownicy ochockiego oddziału Palucha na swoim fejsbukowym profilu "Ochota na kota". - Czekamy na Was od poniedziałku do piątku od 12 do 17, a w weekendy od 10 do 15.
Punkt adopcji kotów zajmuje się nie tylko szukaniem domu dla mruczków. Można też przyjść tutaj z własnym pupilem i bezpłatnie go zaczipować. Dzięki temu łatwo będzie zidentyfikować i znaleźć zwierzaka, jeśli ucieknie z domu.
- Na razie działamy według zasad reżimu sanitarnego - mówi Katarzyna Okuń z "Ochoty na Kota" w wywiadzie dla Radia Eska. - Ograniczamy kontakt z osobami, które nie są ściśle zainteresowane adopcją zwierząt.
Aż sześć kotów pilnie potrzebuje nowego domu
W tej chwili na adopcję czeka w ochockim oddziale Palucha sześć kotów. Mają swoje charaktery i upodobania. Można zapoznać się z nimi na fejsbukowym profilu oddziału.
Katarzyna Okuń z "Ochoty na kota" tłumaczy, że adopcja zwierzęcia to poważna decyzja i powinna być dobrze przemyślana. Koty mają swoje potrzeby, które trzeba zaspokajać. Potrzebują odpowiedniej wyprawki, opieki weterynaryjnej, której nie można zaniedbać. Przede wszystkim jednak wymagają uwagi ze strony swego nowego właściciela - bliskości i miłości.
- Każdy kot jest inny, ma swój charakter, i trzeba być gotowym, by razem z nim żyć. Ładny wygląd nie powinien być czynnikiem decydującym o adopcji. Kot to odpowiedzialność na wiele lat i trzeba ją dobrze przemyśleć - dodaje Okuń.
Tak niewiele i tak wiele zarazem potrzeba, by zmienić życie porzuconych zwierząt.
Źródło: Eska.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!