Takiego transferu do drużyny Arsenalu nikt się nie spodziewał. Labrador przyczyni się do ich sukcesu?
Klub piłkarski Arsenal trzymał tę informację w tajemnicy, jednak w końcu postanowili ujawnić ją kibicom. Rozszerzono bowiem skład drużyny o ważnego zawodnika. Takiego transferu do Arsenalu nie spodziewał się nikt. To był strzał w dziesiątkę, a zdaniem niektórych przez to menedżer klubu powinien dostać podwyżkę.
Transfer do Arsenalu. Nowy zawodnik uratuje drużynę?
Menedżer zespołu Arsenal, Mikel Arteta , wpadł na pomysł, żeby drużynę poszerzyć o kolejnego zawodnika. Jest nim czarny labrador o imieniu Win. Zwierzęciem opiekuje się cała drużyna Arsenal .
Zwierzę miało odstresować zawodników. Głaskanie psa w trakcie treningów uspokaja drużynę. Pozwala zapomnieć o wszystkich przeciwnościach losu i poprawia humor. Arteta twierdzi, że drużyna potrzebowała psa, żeby mogli wspólnie się o niego troszczyć i poczuć się jak rodzina .
– Pies potrafi poprawić nastrój jak za pstryknięciem palców – tłumaczy decyzję menedżer.
Pies w Arsenalu. Czy przyniesie drużynie zwycięstwo?
Na Twitterze zespół Arsenal umieścił filmik, w którym widać, jak zawodnik Gabriel Martinelli wita się z pociesznym labradorem. Nie wiadomo, kto cieszy się ze spotkania bardziej. Gdyby piłkarz mógł, pewnie też zamerdałby ogonem.
Wcześniej użytkownicy mediów społecznościowych nie mieli okazji zobaczyć pupila, mimo że jego obecność nie była tajemnicą. Wygląda na to, że plan menedżera zadziałał i pies stał się częścią Arsenalu . Czas spędza w placówce treningowej, gdzie można go spotkać i się z nim pobawić.
Internauci zachwyceni pomysłem. Win, pies Arsenalu, zagościł w sercach kibiców
– Szczerze mówiąc, to jeden z najlepszych pomysłów, jakie miał Arteta – chwali menedżera kibic.
– Nawet nie jestem członkiem drużyny, ale materiały z Winem mają na mnie pozytywny efekt.
Ze względu na to, że drużyna dużo podróżuje, Win musiał znaleźć drugi dom. Kiedy nie przesiaduje w placówce treningowej Arsenalu, czas spędza z kochającą rodziną. Taki model wychowywania psa sprawia, że nie będzie się przemęczał podróżowaniem po świecie. W trakcie każdego wyjazdu pupil cierpliwie czeka na swoich kolegów z drużyny.
Źródło: o2.pl