Tak gronostaj wdzięczył się przed kamerą. Już założył wdzianko na wiosnę, "Chciał sławy i ją ma"
Nadleśnictwo Brzozów udostępniło w swoich social mediach zdjęcia pochodzące z fotopułapki. Doskonale na nim widać, jak gronostaj wdzięczy się tuż przed kamerą. Uważni internauci i miłośnicy leśnych zwierząt dostrzegli, że założył już wiosenne wdzianko. Czym różni się jego szata w zależności od pory roku?
Kuzyn łasicy, który pojawił się na terenie jednostki organizacyjnej Lasów Państwowych, rozbawił leśników do łez. Uroczy mieszkaniec lasu stwierdził, że to świetna okazja, aby skusić się na małą sesję zdjęciową w pierwszych wiosennych promieniach słońca. Dzięki swojej śmiałości udało się zaobserwować jego różnobarwną szatę, która jasno świadczy o tym, że dobiegł koniec zimy.
Gronostaj przed obiektywem fotopułapki czuł się jak ryba w wodzie, uwagę zwraca jego ubarwienie
Oprócz tego, że gronostaj pozował przed obiektywem jak prawdziwy model, skutecznie przeszkadzał leśnikowi prowadzącemu akurat prace terenowe. Choć zazwyczaj ssaki te prowadzą nocny tryb życia, ten osobnik wyróżniał się ciekawością świata także za dnia. Zupełnie nic nie robił sobie z obecności leśniczego, który akurat mierzył drewna na składzie. Mimo swojej uporczywości futrzakowi nie można odmówić uroku.
- Miał ewidentnie parcie na szkło - podsumowują jego zachowanie w poście.
Dlaczego niektóre zwierzęta zmieniają ubarwienie na wiosnę?
U niektórych mieszkańców polskich lasów można zaobserwować zmianę ubarwienia w zależności od pory roku. Tak dzieje się również w przypadku gronostajów. Nie wszyscy jednak wiedzą, że to zjawisko wynika z konieczności przystosowaniem się do aktualnie panującej temperatury i warunków atmosferycznych dla własnego bezpieczeństwa.
Jak tłumaczą autorzy postu, wraz z nadejściem cieplejszych dni, futerko gronostajów staje się brązowe z nieco jaśniejszym odcieniem od spodu . To duża zmiana, ponieważ zimą szata przybiera biały kolor. Jasne ubarwienie pozwala im stopić się z leżącym na ziemi śniegiem, co znacznie ułatwia im polowanie oraz uniknięcie ataku ze strony większych i silniejszych drapieżników.
Wiosną, kiedy biały puch znika, ich futerko ponownie zmienia się na brunatne celem przystosowania się do barw panujących w lesie. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że tym, co odróżnia gronostaja od łasicy, jest końcówka ogona, która niezależnie od pory roku zawsze ma czarny odcień.
- Gronostaje to bardzo ruchliwe zwierzęta, nieco tylko większe od swojej kuzynki łasicy - piszą leśnicy.
Spróbuj znaleźć ciekawskiego gronostaja
Poza ujęciami z gronostajem w roli głównej, internauci otrzymali od pracowników Lasów Państwowych również wyzwanie specjalne. Otóż na jednym z udostępnionych przez nich zdjęć wcale nie tak łatwo znaleźć przedstawiciela rodziny łasicowatych. To prawdziwy test na spostrzegawczość.
Choć na dwóch innych zdjęciach doskonale widać zwierzątko niemal w całej okazałości, aby dostrzec go na pozostałym trzeba się naprawdę nieźle wysilić. Jeśli sądzisz, że masz sokoli wzrok, koniecznie podejmij wyzwanie i podziel się w komentarzu informacją, czy udało ci się go zlokalizować!
- Różne są temperamenty. Chciał sławy i ją ma! Voila! - podsumowują.
źródło: o2.pl