Studniska: strażacy ruszyli na pomoc rannemu zwierzęciu. Akcja inna niż wszystkie

Król puszczy potrzebował pomocy

Jak się okazało, świadkowie wezwali straż pożarną do pomocy rannemu zwierzęciu. Nie był to jednak kot, który utknął w ramie uchylonego okna ani pies potrącony przez samochód. Tym razem pomocy wymagał niekoronowany król polskich lasów - wilk!

Nie wiadomo dokładnie, co przytrafiło się rannemu wilkowi. Świadkowie twierdzą, że padł ofiarą wyjątkowo dużego psa, który zaatakował wilka gdzieś pod Studniskami. Być może pies zwęszył wilka, który podszedł zbyt blisko zabudowań, i poczuł się w obowiązku odpędzić intruza.

Strażacy uratowali rannego wilka

Wilki są objęte w Polsce ścisłą ochroną gatunkową, co oznacza, że nie można ich w żaden sposób krzywdzić, a odławianie możliwe jest tylko w przypadku wtargnięcia wilka na teren zamieszkany przez ludzi lub - jak w tym właśnie przypadku - w celu zawiezienia rannego zwierzęcia do ośrodka rehabilitacyjnego.

Strażacy z OSP Studniska zdołali umieścić rannego wilka w specjalnej klatce.

- Wilk został przygotowany do transportu w asyście weterynarza i aktualnie jest bezpieczny! - czytamy na Facebooku.

Zwierzę zapewne trafi do jednego z polskich ośrodków leczenia dzikich zwierząt. Gdy dojdzie do siebie, trafi z powrotem na wolność.

Zobaczcie zdjęcia z niezwykłej akcji strażaków:

Źródło: Facebook.com @OSPStudniska

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• RPA: Ojciec 7-latka kazał mu zrobić straszną rzecz, cały kraj jest oburzony

• Nie mogli go tak zostawić. Niezwykłe wideo ukazuje, jak ludzie walczą o życie humbaka

• Zimbabwe: turysta chciał zrobić zdjęcie, doprowadził do tragedii