Sierść psa drastycznie zmieniła kolor, rodzina przestała go poznawać. Istniało tylko jedno wyjaśnienie
Wielu opiekunów zwierząt dba o swoich czworonożnych podopiecznych oraz członków rodziny z równą troską. Nic więc dziwnego, że gdy właściciele rottweilera dostrzegli, że pies z dnia na dzień zaczął siwieć, nie czekali z wizytą u lekarza. Diagnoza postawiona przez specjalistę mocno ich zaskoczyła, a zdjęcia zwierzaka wywołały żywą dyskusję w mediach społecznościowych.
Rottweiler zaczyna nagle siwieć. Właściciele przestraszyli się nie na żarty
Rottweiler to pies średniej wielkości wykorzystywany dawniej do stróżowania oraz obrony gospodarstwa i jego mienia. Zwierzęta te mają wrodzone predyspozycje do bycia obrońcami właścicieli i członków ich rodziny, a także należących do nich dóbr, bowiem w sytuacji zagrożenia wykazują się odwagą, nieustępliwością oraz silnym instynktem terytorialnym. Co ciekawe, rottweilery swoje korzenie mają w starożytnym Rzymie. Ich przodkowie przybyli do podbitej przez Rzymian Germanii, gdzie pracowali jako psy stróżujące i pasterskie.
Mimo iż szczyt popularności tej rasy przypada na lata 90. minionego wieku, obecnie rottweilery nadal mają szerokie grono swoich miłośników. Należą do niego m.in. właściciele psiaka, który zdecydowanie wyróżnia się na tle swoich pobratymców. Niegdyś czarny jak smoła pupil zaczął zmieniać kolor, aż w końcu jego skórę porosła śnieżnobiała sierść.
Opiekunowie rottweilera postanowili, że skonsultują swoje podejrzenia z lekarzem i niezwłocznie umówili wizytę w klinice weterynaryjnej. Specjalista przekazał zaniepokojonym właścicielom, iż nagła zmiana wyglądu ich zwierzęcia nie wynikała z podeszłego wieku. Przyczyny należało upatrywać w pewnej dolegliwości dermatologicznej.
Najpierw dramat na tyłach "Sylwestra z Dwójką", a teraz to. Za wskazanie winnego przewidziana nagrodaRottweiler był już prawie całkiem biały. Diagnoza rzuciła nowe światło na sprawę
Przypadłością czworonożnego pacjenta kliniki dla zwierząt podzieliła się studentka weterynarii Siobhan Valenski, a zdjęcia zwierzaka opublikowano na łamach facebookowego profilu “I Love Veterinary Medicine”. Weterynarze nie potrzebowali dużo czasu, aby ustalić, że siwiutki rottweiler choruje na bielactwo nabyte, co objawia się występowaniem jasnych, ograniczonych plam na powierzchni skóry.
Uważam, że jest piękny - komplementuje rottweilera studentka weterynarii, a jej zdanie podziela większość osób komentujących wpis.
Właścicielom niezwykłego rottweilera z pewnością ulżyło, kiedy usłyszeli diagnozę z ust weterynarii, niemniej post wzbudził duże zainteresowanie zarówno wśród lekarzy i techników weterynarii, jak i miłośników zwierząt. Sekcję komentarzy pod postem zapełniły pytania dotyczące schorzenia zdiagnozowanego u psiaka ze zdjęcia. Wiele osób chciało wiedzieć, czy bielactwo to powszechne schorzenie wśród przedstawicieli tej rasy.
Czym jest bielactwo nabyte u zwierząt?
Czym właściwie jest bielactwo nabyte? Przede wszystkim nie należy go mylić z albinizmem. Bielactwo nabyte to przewlekła autoimmunologiczna choroba skóry, czyli największego organu ludzkiego, która rozwija się wówczas, gdy komórki pigmentowe, zwane melanocytami, odpowiadające w organizmie za właściwy kolor włosów, skóry i tęczówki oka, ulegną uszkodzeniu i zaczynają zamierać lub zaprzestają produkować pigment – melaninę.
Bielactwo nabyte dotyka nie tylko ludzi, ale również psy, koty i inne gatunki zwierząt. Jak wyjaśniają eksperci, choroba ta dotyka niewielki odsetek populacji czworonogów i poza zwiększonym narażeniem rozjaśnionej plamy na promienie słoneczne psom nic nie zagraża. U zwierząt choroba zaczyna się często pojawieniem pojedynczej, ostro odgraniczonej plamy barwy wapienno-białej w okolicy oczu oraz pyszczka. Warto natomiast podkreślić, że bielactwo nabyte nie doprowadza do trwałego uszczerbku zdrowia, a jest głównie defektem estetycznym.
W razie zaobserwowania opisanych powyżej dolegliwości należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii, aby wykluczyć możliwość wystąpienia innych chorób dermatologicznych.
Źródło: facebook/I Love Veterinary Medicine