Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > "Serce biło mi jak szalone". Czarna pantera zaskoczyła podwójnie, taką rzadkość widzi się tylko na filmach
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 25.08.2023 10:37

"Serce biło mi jak szalone". Czarna pantera zaskoczyła podwójnie, taką rzadkość widzi się tylko na filmach

Czarna pantera
Czarna pantera, źródło: facebook.com/Kaengkrachannationalparkofficial

Dzikie koty to stworzenia, o których istnieniu wiedzą już nawet dzieci w wieku przedszkolnym. Większość ludzi nie ma okazji zobaczyć ani jednego przedstawiciela tej rodziny zwierząt w środowisku naturalnym, przez co te szlachetne drapieżniki są jedną z głównych atrakcji w ogrodach zoologicznych. Niestety, dziko żyjących osobników z każdym rokiem jest coraz mniej. Dlatego obserwacja rodziny czarnych panter na terenie jednego z parków narodowych wzbudziła ogromną sensację. Fotografka nie mogła uwierzyć własnym oczom. To znak, że jest jeszcze nadzieja na przetrwanie tego gatunku. 

Spotkanie dzikiego kota w środowisku naturalnym to prawdziwa rzadkość

Do drapieżników z rodziny kotowatych, nazywanych potocznie dzikimi kotami, zaliczyć można 40 gatunków zwierząt. Jedynie dwa z nich występują w Polsce. Pozostałe gatunki są rozsiane po wielu miejscach na świecie a wiele z nich udaje się zobaczyć jedynie nielicznym.

Większość dzikich kotów, pomimo swojego sprytu i inteligencji jest zagrożonych wyginięciem. Głównym problemem tych stworzeń, bez względu na to, w którym miejscu globu występują, jest człowiek. Wylesianie, fragmentacja siedlisk, wielkie projekty infrastrukturalne, kłusownictwo i nielegalny handel zagrożonymi gatunkami - to my sprawiamy, że te piękne zwierzęta tracą terytoria oraz są zabijane. Niektóre gatunki doprowadziło to na skraj zagłady. Dlatego pewna obserwacja wzbudziła tak ogromną sensację. 

Niedźwiedź przyszpilił mężczyznę do ziemi i gryzł po twarzy. 14-letni syn odparł atak gołymi rękami

Dzikie koty zazwyczaj unikają ludzi

Rzadkie obserwacje kotów są związane nie tylko z niską liczebnością populacji. To zwierzęta, które z natury są bardzo nieufne i ostrożne. Większość osobników doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że człowiek może być zagrożeniem dla ich życia, więc robią wszystko aby nie doszło do konfrontacji z potencjalnym oprawcą. 

Jednak nawet w Polsce są szczęśliwcy, którym udaje się zaobserwować koty w środowisku naturalnym. Na terenie naszego kraju natknąć można się na żbiki oraz rysie

W innych miejscach na świecie można natknąć się na gatunki, które budzą zachwyt każdego. Przykładem jednego z najbardziej nieuchwytnych stworzeń jest dzika pantera. To zwierzę jest symbolem niezależności i niebezpiecznego piękna.

Te zwierzęta żyją na terenie Parku Narodowego Kaeng Krachan w Tajlandii oraz górskich zboczach terenu rozciągającego się na granicy Mjanmy (dawnej Birmy) i Tajlandii, określanego Tenasserim  Z tego powodu obserwacje czarnych kotów są tam stosunkowo częste. Jednak w tym roku udało się udokumentować spotkanie, które okazało się być zupełnie wyjątkowe

348458715_803169774566651_6276965309243315908_n.jpg
Czarna pantera. Źródło: facebook.com/Kaengkrachannationalparkofficial

Nie jedna, a trzy kocie piękności

Szacuje się, że na wolności żyje jedynie 200 kotów określanych mianem czarnej pantery. Zwierzęta te są zagrożone wyginięciem. Każdy osobnik jest na wagę złota. Dlatego jedna z obserwacji wzbudziła tak ogromne emocje.

W tym sezonie udało się zaobserwować czarną kocią samicę w towarzystwie młodych. To wspaniała wiadomość nie tylko dla wielbicieli przyrody ale przede wszystkim dla specjalistów zajmujących się ochroną bioróżnorodności. Od dawna nie było pewności, czy te dzikie koty wciąż są w stanie z powodzeniem się rozmnażać. Jak widać na załączonej fotografii - na szczęście odpowiedź brzmi: tak!

348836622_1912465972456059_376665260251187775_n.jpg
Źródło: facebook.com/Kaengkrachannationalparkofficial
348861914_1632902873894006_5260810194051072864_n.jpg
Źródło: facebook.com/Kaengkrachannationalparkofficial

Źródło: facebook.com/Kaengkrachannationalparkofficial, WWF