Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Rolniczka myślała, że kura wysiaduje jajka. Gdy zajrzała pod jej skrzydło, dosłownie opadła jej szczęka
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 24.08.2023 11:49

Rolniczka myślała, że kura wysiaduje jajka. Gdy zajrzała pod jej skrzydło, dosłownie opadła jej szczęka

Kwoka
Kwoka, źródło: thedodo.com

Zachowanie niektórych zwierząt kłóci się z podstawowymi prawami natury. Teoretycznie życie to istna walka o przetrwanie. Liczy się tylko dobro własne i własnego potomstwa. Okazuje się jednak, że niektóre osobniki potrafią wykazać się wyjątkową opiekuńczością w stosunku do potrzebujących istot, nawet jeżeli w żaden sposób nie są z nimi spokrewnione. Co więcej, tego typu zachowania można zaobserwować nie tylko u ssaków. Również niektóre ptaki doskonale sprawdzają się w roli rodziców adopcyjnych, czego przykładem jest kwoka, która wzięła pod swoje skrzydła wyjątkowe maleństwo.

Rolniczka odkryła, że jeden z jej ptaków podjął decyzję o "adopcji"

Posiadanie własnych zwierząt gospodarskich wiąże się z licznymi obowiązkami. Doskonale wie o tym Beth, kobieta, która mieszka na wsi i posiada własne kury. Co więcej, udaje jej się regularnie je rozmnażać. Dlatego widok ptaka, który nie chciał opuścić gniazda i wyraźnie coś ogrzewał nie zdziwił opiekunki kur. Trwał sezon rozrodczy, więc kura wykazywała naturalne zachowania. 

Beth postanowiła sprawdzić, czy z jajami, na których siedzi kwoka jest wszystko w porządku. Czasami jedno z nich ulegnie uszkodzeniu, wtedy najlepiej jest je jak najszybciej usunąć z gniazda, żeby nie psuło się pod kurzą piersią. Ku zdziwieniu gospodyni, okazało się, że pod kurą wcale nie ma jaj. Kwoka wytrwale ogrzewała pewną maleńką istotę, która nigdy nie powinna była znaleźć się w kurniku. 

pexels-cottonbro-studio-4911723.jpg
Źródło: pexels.com @cottonbro studio
Dziecko sprzeciwiło się dręczeniu zwierząt w przedszkolu. Za swoją odwagę zapłaciło wysoką cenę

Kura była bardzo opiekuńcza

Doświadczona opiekunka kur po raz pierwszy widziała coś takiego. Kura zachowywała się zupełnie tak, jakby opiekowała się nad własnymi pisklętami. Jednak pod jej piersią nie było ani jaj, ani młodych ptaków. Beth znalazła w gnieździe maleńkie stworzenie. To był ssak, przedstawiciel dzikiego gatunku.

Najdziwniejsze w tej sytuacji były dwie rzeczy. Po pierwsze, przynajmniej teoretycznie, kura nie powinna fatygować się opieką nad młodym innego gatunku a już szczególnie nie powinny interesować jej małe ssaki. Po drugie, gospodyni nie miała pojęcia, skąd maleńkie stworzenie wzięło się w jej kurniku. 

Pomimo tego, że to, co zobaczyła kobieta wydawało się niemożliwe - jak najbardziej takie było. Beth wiedziała, że musi jak najszybciej zareagować. 

gfhfd.jpg
Źródło: thedodo.com

Maleństwo trafiło pod opiekę specjalistów

Kura była bardzo opiekuńcza w stosunku do małej istotki. Jednak Beth wiedziała, że pomimo szczerych chęci, ptak nie jest w stanie zapewnić maleństwu wszystkiego, czego potrzebuje.

Pod piersią kwoki ogrzewała się młoda wiewiórka. Była zdecydowanie zbyt mała na to, żeby być pozostawiona bez opieki matki. Prawdopodobnie jej prawdziwej mamie coś się stało, a maluch w poszukiwaniu ratunku jakimś cudem znalazł się w kurniku. Tam rudzielec dostał pomoc od kury. 

Beth zadzwoniła po przedstawicieli organizacji zajmującej się pomocą dla dzikich zwierząt. Byli w szoku po zobaczeniu na własne oczy, z czym mają do czynienia. Zabezpieczyli wiewiórkę i zawieźli ją tam, gdzie mogła liczyć na profesjonalną pomoc. Potrzebowała przede wszystkim jedzenia. Ciepło zapewniła jej tymczasowa zastępcza mama. 

gfxgf.jpg
Źródło: thedodo.com

Źródło: thedodo.com