Rutynowa wizyta u weterynarza zakończyła się łzami. Wszystko przez notatkę, z jaką przyszła dziewczynka
Każdy odpowiedzialny opiekun zwierzaka domowego doskonale zdaje sobie sprawę, że wizyty u weterynarza z pupilem powinny mieć miejsce nie tylko, gdy zaczynają pojawiać się problemy z jego zdrowiem. Bardzo ważną kwestią w opiece nad psem lub kotem są również rutynowe wizyty, podczas których upewniamy się, czy z czworonożnym członkiem rodziny, aby na pewno jest wszystko w porządku. Nikt nie spodziewał się jednak, że podczas jednej z nich mała dziewczynka doprowadzi wszystkich w gabinecie do wzruszenia.
Dziewczynka z tatą zabrała koty na wizytę do weterynarza
Duna i Sira to dwie kotki, które 8-latka wraz z rodzicami przygarnęła pod swój dach. Zwierzaki błąkały się po ulicach i gdyby nie oni, aż strach wyobrazić sobie, co mogłoby się z nimi stać. Mruczące kuleczki futra miały wiele szczęście, że trafiły na ludzi o tak dobrych sercach.
Dla dziewczynki było to nie lada przeżycie , bowiem po raz pierwszy miała możliwość opiekować się zwierzakami domowymi. Jak na odpowiedzialnych właścicieli przystało, doskonale zdawali sobie sprawę, że należy udać się z nimi do kliniki weterynaryjnej , aby specjaliści wykonali im wszystkie badania, by upewnić się, że są zdrowe i wyrosną na piękne koty.
8-latka zszokowała wszystkich w gabinecie
Kiedy nadeszła kolej, by do gabinetu weszła dziewczynka z tatą i dwoma kotkami, stało się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Weterynarz przeszedł do badania zwierzaków, natomiast 8-latka wyciągnęła niewielkich rozmiarów karteczkę. Okazało się, że notatka, jaką sama wcześniej napisała, zaskoczyła wszystkich .
Zapisała na papierze wszystko, co przyszło jej do głowy, żeby nie zapomnieć nas o nic zapytać - relacjonuje weterynarz z kliniki w poście na Facebooku.
We wpisie kliniki weterynaryjnej zamieszczono również zdjęcie własnoręcznie zapisanej notatki dziewczynki. Specjaliści nie ukrywają, że zachowanie małej opiekunki kotków bardzo ich poruszyło.
Postawa godna naśladowania
Weterynarze nie kryją, że choć dziewczynka ma zaledwie 8 lat, a dwie małe kotki są jej pierwszymi zwierzakami, jej postawa zasługuje na pochwałę . Nie mają wątpliwości, że wiele, nawet dorosłych osób, powinno brać z niej przykład.
Specjaliści z cierpliwością odpowiedzieli na każde nurtujące ją pytanie. Dzięki temu dowiedziała się między innymi, czy należy myć kotu zęby, obcinać pazury i jak zachować się, gdy zaobserwuje na jego ciele ranę.
Widziałem w niej swoje odbicie. Dziewczynka była bardzo uprzejma, pełna szacunku, troszczyła się o swoje koty - podsumowuje specjalista.
źródło: wamiz.es