Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Prawdziwe życie czy film komediowy? Niezwykła sytuacja na plaży nudystów, policjanci płakali ze śmiechu
Emil Hoff
Emil Hoff 24.03.2022 01:00

Prawdziwe życie czy film komediowy? Niezwykła sytuacja na plaży nudystów, policjanci płakali ze śmiechu

atak
YouTube / National Geaographic

Australia zmaga się ostatnio z atakiem nowej mutacji koronawirusa. Mimo to, plaże nudystów zdają się funkcjonować normalnie. To nie wirus przegnał wczoraj grupę plażowiczów, lecz niezwykły intruz. Potem było tylko śmieszniej.

Nudyści jak zwykle opalali się w stroju Adamowym wśród słońca i ciszy australijskiej plaży. Nagle sielankę przerwał niespodziewany atak.

To był tylko początek ich problemów

Na plażę wypadł z zarośli dziki jeleń. Nie wiadomo dokładnie, czy sam zaatakował nudystów, czy też to ludzie podeszli do niego za blisko. Z relacji Policji wynika tylko, że koniec końców doszło do sprzeczki i zwierzę rzuciło się na ludzi.

Efekt był do przewidzenia - kilkanaście osób rzuciło się do panicznej ucieczki w busz tak, jak stało, czyli na golasa.

Żeby było zabawniej, tuż obok plaży znajdował się rezerwat przyrody, porośnięty gęstym lasem. To tam właśnie schronili się nudyści przed zdenerwowanym jeleniem. Uciekali dość długo, niepewni, czy zgubili rozjuszone zwierzę. W końcu jednak uznali, że są bezpieczni. A także, że nie wiedzą, gdzie się znajdują.

Zagubieni w buszu

Nudyści zgubili się w parku narodowym i błąkali się po nim przez wiele godzin. Kiedy wreszcie wyszli z buszu na jezdnię prowadzącą do miasteczka, wzbudzili duże zainteresowanie miejscowej ludności. Trudno się dziwić - nie mieli ubrań.

Zawiadomiono policję. Kiedy jednak przyjechali funkcjonariusze, entuzjastycznie witani z ulgą przez wystraszonych nudystów, okazało się, że wcale nie mają zamiaru dać im koców i kawy.

Policjanci też mieli ubaw

Po krótkim śledztwie i wysłuchaniu zeznań, od których na twarzach funkcjonariuszów rosły coraz szersze uśmiechy, stróże prawa przystąpili do akcji.

Zamiast jednak pocieszyć nudystów, wlepili nudystom mandaty za nieobyczajne zachowanie, a także złamanie procedur bezpieczeństwa związanych z epidemią odmiany delta koronawirusa.

Co już jest mniej śmieszne, mandat za naruszenie obostrzeń związanych z pandemią wynosi w Australii tysiąc dolarów.

Grupa nudystów miała więc ciężki dzień. Zostali zaatakowani przez jelenia, zgubili się w tropikalnym lesie, a na koniec zamiast pomocy i pocieszenia dostali wysokie mandaty.

Źródło: Reuters

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami