Swiatzwierzat.pl Pozostałe Polacy mają dość. Lada dzień na ulice wyjadą patrole. "Żadna rozrywka nie jest w stanie tego usprawiedliwić"
Sylwestrowy Zwierzęcy Patrol. źródlo: facebook/OTOZ Animals Inspektorat Warszawa

Polacy mają dość. Lada dzień na ulice wyjadą patrole. "Żadna rozrywka nie jest w stanie tego usprawiedliwić"

28 grudnia 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Sylwester 2023/2024 to noc, na którą niektórzy czekają cały rok. Z kolei inni woleliby, aby ten dzień nigdy nie nadszedł. Zaczynają się najtrudniejsze dni w roku nie tylko dla naszych milusińskich, ale również dla dzikich zwierząt. Na pomoc zlęknionym stworzeniom, które uciekły, zagubiły się bądź uległy wypadkowi na ulice polskich miast wyjadą załogi Sylwestrowego Zwierzęcego Patrolu.

Ta noc jest koszmarem. Sylwestrowy Patrol Animalsów ruszy na pomoc zwierzętom

Zbliża się Sylwester — dla nas chwila beztroskiej zabawy, dla wielu gatunków zwierząt nierzadko trauma i śmiertelny wyrok. Choć wigilia Nowego Roku w świadomości Polaków i wielu innych narodów zwiastuje nowy początek, któremu towarzyszą liczne toasty, bale i zabawy, jednocześnie 31 grudnia skłania do corocznej refleksji nad tematem petard i fajerwerków w kontekście wpływu na człowieka, zwierzęta i środowisko.

W ciągu jednej nocy dochodzi do kilkuset ucieczek psów i kotów, które w panice wydostają się z domów czy schroniskowych boksów. Oślepiający błysk i ogłuszające huki sprawiają, że biegną na oślep przed siebie, a wiele z nich nigdy nie wraca pod opiekę właścicieli oraz wolontariuszy. W trosce o ich bezpieczeństwo w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia na ulice Warszawy oraz okolicy, a także w województwie pomorskim wyjedzie Sylwestrowy Zwierzęcy Patrol.

Z toalety w pociągu dochodziły dziwne dźwięki. Konduktor otworzył drzwi i nie wierzył, że ktoś to zrobił

Gdzie i jak zgłaszać zaginięcie zwierzaka w Sylwestra?

Inspektorzy ds. ochrony zwierząt OTOZ Animals ruszą na pomoc zwierzętom, które ucierpiały na skutek wystrzałów petard lub innych zdarzeń losowych. Swoim działaniem chcą wesprzeć służby odpowiedzialne za zabezpieczenie uciekających zwierząt, które w tę noc będą miały wyjątkowo dużo pracy. Jak będzie wyglądać schemat działań inspektorów? To proste!

  • Widzisz zbłąkane, spłoszone zwierzę?
  • Byłeś świadkiem wypadku komunikacyjnego z udziałem zwierzęcia, które pilnie potrzebuje naszej pomocy?
  • Udało Ci się zabezpieczyć spłoszone zwierzę, ale nie wiesz, gdzie możesz je przekazać?
  • Twój pupil boi się hałasu, a Ty nie wiesz, co zrobić w tej sytuacji i potrzebujesz porady?

W sylwestrową noc do dyspozycji będą następujące numery telefonów, pod którymi będzie dyżurować Załoga Sylwestrowego Patrolu Animalsów — w Warszawie i okolicach: 723 300 200, natomiast w woj. pomorskim: 517 274 947. Dodatkowo zgłoszenia można kierować bezpośrednio do Straży Miejskiej m.st. Warszawy – Eko Patrol – numer alarmowy 986.

Podczas połączenia z dyspozytorem należy znaleźć takie miejsce rozmowy, aby znajdować się w pobliżu miejsca zdarzenia i należy dokładnie przedstawić zaistniałą sytuację, podając jak najwięcej danych, takich jak: województwo, powiat, gmina, miasto, nazwa ulicy, na której miało miejsce zdarzenie, numer najbliższego budynku lub opisać miejsce w sposób umożliwiający szybkie jego zlokalizowanie. Trzeba też podać swoje dane, aby ratownicy mogli skontaktować się ze zgłaszającym w przypadku takiej konieczności. Jeśli sytuacja nagle się zmieni lub pogorszy, należy szybko o tym powiadomić ponownie operatora. Po przyjęciu zgłoszenia na miejsce zostanie wysłana załoga interwencyjna.

Jeśli zwierzę ma czipa, właściciel zostanie poinformowany o znalezieniu. W przypadku braku czipa patrol odwiezie pupila do schroniska. Załogi Sylwestrowego Patrolu Animalsów będą dyżurować w Warszawie od godz. 19:00 (31 grudnia 2023) do godz. 3:00 rano (1 stycznia 2024). Telefon alarmowy będzie czynny również w tych godzinach. W województwie pomorskim Sylwestrowy Patrol Animalsów będzie jeździł przez całą noc.

Nie strzelaj! Zabawa fajerwerkowa równa się potężnemu cierpieniu

Aktywiści, politycy, samorządowcy, lekarze weterynarii, opiekunowie psów i kotów przekonują do tego, aby w noc sylwestrową nie używać fajerwerków. Problem spada jednak nie tylko na nasze zwierzęta. Do apelu przyłączają się rodzice zajmujący się np. dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, z zaburzeniami integracji sensorycznej, z chorobami psychicznymi i lękami oraz opiekunowie osób starszych i tych zmagających się ze stresem pourazowym.

Mimo kampanii społecznych nie brakuje osób, które pozostają głuche na wszelkie argumenty i, wydawałoby się, na złość innym kultywują szkodliwą tradycję. Warto podkreślić, że stres związany z nagłym strzałem jest dla seniorów niebezpieczny, dzieci wprawia w niewyobrażalne stany lękowe. Nieumiejętnie odpalone fajerwerki pozbawiają palców i rąk pijanych i nierozważnych imprezowiczów. Wielu ludziom odgłosy wybuchających petard boleśnie przypomną wojnę i bombardowania. Z kolei zwierzętom, których słuch jest kilkukrotnie wrażliwszy w porównaniu z człowiekiem, sprawia wręcz fizyczny ból.

Zwierzęta, zarówno te mieszkające w miastach, jak i dzikie, umierają na zawały serca, giną pod kołami nadjeżdżających pojazdów, padają z wycieńczenia. Spłoszone ptaki narażone są na zderzenia z różnymi obiektami , a posylwestrowa akcja liczenia skrzydlatych istot, które nie dożyły Nowego Roku, trwa jeszcze przez kilka dni. Styczeń upływa więc na szukaniu pupili w okolicy, wstawaniu ogłoszeń w mediach społecznościowych i odwiedzaniu pobliskich placówek w nadziei na znalezienie zaginionego czworonoga.

Wystrzały powodują u zwierząt tak silny stres, że jego konsekwencje mogą być długo odczuwalne i skutkować zwiększoną lękliwością, a nawet obniżeniem odporności — przekonuje niezmiennie od lat prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt (KSOZ) Agnieszka Wypych, cytowana przez PAP. - Żadna rozrywka nie jest w stanie usprawiedliwić takiego nieszczęścia bezbronnych zwierząt.

Źródło: OTOZ Animals, KSOZ

Przez 6 miesięcy szukał swojego zaginionego kota. W końcu dowiedział się, gdzie jest. "Spotkanie pełne łez"
Pies siedział skulony pod krzesłem w poczekalni. Zachowanie weterynarza wszystkich zdziwiło
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy