Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Pokazała, co wylądowało w miskach dla bezdomnych kotów. Internauci są wściekli, "Zwierzęta cierpią"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 20.05.2023 10:59

Pokazała, co wylądowało w miskach dla bezdomnych kotów. Internauci są wściekli, "Zwierzęta cierpią"

Bezdomne koty
Christopher/REX Shutterstock/EAST NEWS, facebook/Dom Tymczasowy Niedźwiedziczka

Na facebookowym profilu Dom Tymczasowy Niedźwiedziczka zamieszczono zdjęcia ukazujące miski przeznaczone do dokarmiania tzw. wolno żyjących kotów. Osoba zajmująca się chorymi, wymagającymi interwencji i opieki bezdomnymi kotami jest przerażona bezmyślnością ludzi, którzy w swoim przekonaniu wyświadczają zwierzętom przysługę. 

“Koty nie śmietniki!” - zwróciła się do internautów Urszula Gorajewska, osoba odpowiedzialna za prowadzenie Domu Tymczasowego Niedźwiedziczki, wymagając jednocześnie szacunku wobec wolontariuszy odpowiedzialnych za opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. 

Oto czym karmią bezdomne koty. "Sprzątanie lodówek i zamrażarek w toku"

Chociaż żaden akt prawny nie definiuje jednoznacznie, czym dokładnie jest tzw. kot wolno żyjący, do kategorii tej zazwyczaj zaliczane są zwierzęta pozbawione domów i bezpiecznego schronienia, a więc podstawowej potrzeby każdej istoty. Są one wszędzie - w piwnicach i wszelkiego rodzaju budynkach, na działkach, cmentarzach. O ich losie nierzadko decydują programy opieki nad bezdomnymi zwierzętami finansowane przez miasta, ale też zaangażowani w akcję karmiciele. 

Pomoc kotom wolno żyjącym powinna być jednak rozsądna, o czym przypomina Urszula Gorajewska. Na prowadzonej przez nią stronie na Facebooku pojawiły się zdjęcia z miejsca dokarmiania kotów, gdzie znajduje się drewniana budka oraz miseczki. Zamiast świeżej wody oraz smakowicie wyglądającej karmy, przedstawiają one pojemniki wypełnione śmieciami, prażynkami ziemniaczanymi oraz innymi niezdatnymi do spożycia odpadkami, jak choćby psującą się wątróbką. 

- Bardzo proszę miejcie trochę szacunku dla wolontariackiej pracy innych. To wszystko trzeba sprzątać, myć, usuwać, zdrapywać. Litości - proszę. W pobliżu znajdują się kontenery na śmieci - bardzo proszę z nich korzystać, zgodnie z ich przeznaczeniem - apeluje opiekunka kotów.

Targi rzeczy dla zwierząt Meet my Buddies odbędą się już 20 i 21 maja w centrum Warszawy - musicie tam być!

Apel do osób dokarmiających zwierzęta - pomagajcie z głową!

Wpis zamieszczony w mediach społecznościowych wywołał falę negatywnych komentarzy dotyczących dokarmiania zwierząt podobnymi obrzydliwościami. Chociaż post nie ma na celu obrażać żadnej z osób, której leży na sercu dobro bezdomnych stworzeń, jednakże istotna jest świadomość, iż nie każde działanie pomocowe ma sens. Wszyscy są zgodni co do tego, że tzw. kotów wolno bytujących nie warto dokarmiać bezmyślnie i czym popadnie. 

- Wiele osiedli ma problem, z niestety ale starszymi osobami wyrzucającymi takie rzeczy z okien na trawnik, myśląc że dokarmiają zwierzęta... Kartacze, stare wędliny, smażone rybne placki. Długo by wymieniać co można znaleźć. Karmowiska po każdych świętach albo długich weekendach, jak pobojowisko. Wiele osób również swoje domowe zwierzęta traktuje podobnie, czyli jak śmietnik po niedokończonym obiedzie - zauważa jedna z internautek.

W rzucaniu zwierzętom resztek z obiadu, spleśniałego chleba czy innych ochłapów nie ma nic wspaniałomyślnego, czego przykładem jest chociażby tragiczna śmierć łabędzi, o czym pisaliśmy TUTAJ oraz TUTAJ. Dieta kota powinna być kompletna i zbilansowana, pełna mięsa i innych zdrowych smakołyków. 

- Jeśli karmisz, co jest naprawdę czymś fantastycznym, wartym pochwał, oznacza, że jesteś dobrym człowiekiem, ale... rób to z głową, prosimy - apeluje Gorajewska w imieniu wszystkich tych osób, na których barki spadają obowiązki związane z późniejszą opieką nad chorymi czy rannymi zwierzętami.

Samym dokarmianiem świata nie zmienisz

Warto mieć na względzie, iż samym dokarmianiem zwiększamy jedynie szanse na skuteczniejsze rozmnażanie się bezpańskich zwierząt. W przypadku kotów żyjących na ulicy niezwykle ważna jest także opieka weterynaryjna, a przede wszystkim konieczność przeprowadzania zabiegów kastracji oraz sterylizacji.

Nie ma sensu łudzić się, że kot żyjący na ulicy jest szczęśliwy i spokojny. Zwierzęta pozostawione nad nadzoru są narażone na mniej lub bardziej uciążliwe zdarzenia oraz przypadłości. Przewlekły strach i stres mogą wywołać u kota choroby, nie wspomniawszy o zagrożeniu związanym z atakami ze strony psów, dzikich zwierząt, a wreszcie osób o złowrogich intencjach. 

Dlatego właśnie zawsze warto podjąć wysiłek złapania i oswojenia bezdomnego kota, by zapewnić mu w przyszłości bezpieczne schronienie i kochającą rodzinę. Więcej informacji dotyczących tego, jak zaopiekować się kocim dzikuskiem, znajdziesz w naszym poradniku.

Źródło: facebook/Dom Tymczasowy Niedźwiedziczka

Tagi: Kot Polska