Poczuł potworne pieczenie, wtem coś wybiegło z nogawki jego spodni. Później "rana po prostu pękła"

Sesja w studio skończyła się tragedią

36-letni raper był właśnie w trakcie sesji w studiu nagraniowym. Kiedy jego oczom ukazał się brązowawy pająk , pierwszym odruchem był atak . Mężczyzna próbował zgnieść ośmionożne stworzenie, jednak nie było to takie proste. Pająk umknął przed jego pięścią.

Kumpel śmiał się jak szalony. Mówił: “On cię jeszcze dogoni!”, a ja tylko wzruszyłem ramionami. Skończyło się na tym, że zasnęliśmy oboje w studiu, a w nocy poczułem coś jakby użądlenie pszczoły – mówi raper.

O poranku wydarzyło się coś strasznego. Mężczyzna znów poczuł ogromny ból. Zorientował się, że po jego nodze coś chodziło . Kiedy spojrzał w dół, osłupiał. Z jego nogawki wybiegł pająk. Kiedy przyjrzał się z bliska agresorowi, nie miał żadnych wątpliwości. Rozpoznał gatunek pająka i wiedział, że będzie miał kłopoty.

"Teraz już boję się pająków"

Noga mężczyzny spuchła jak balon. Był chory, miał zawroty głowy, nie mógł spać ani jeść. Sącząca się, czerwona rana sprawiała mu ogromny ból. Wiedział, że to już czas, żeby udać się do lekarza .

Muzyk postanowił skonsultować się z pomocą medyczną. Lekarz z National Health Institute kazał mu obrysować ranę markerem , żeby mężczyzna wiedział, jak bardzo obrzęk zwiększa się z czasem. Jednakże jego obrażenie szybko przerosło te oznaczenia.

Historia dalej zrobiła się jeszcze bardziej przerażająca. Shane Parmenter musiał udać się do szpitala w Sittingbourne , gdzie medycy opatrzyli ranę i przepisali antybiotyki. Nie był to koniec zmagań muzyka z okropną raną.

Ale najgorsze miało dopiero nadejść. Pewnej nocy siedziałem na toalecie, nagle usłyszałem trzask i poczułem, jak coś tryska na moją nogą. Zdjąłem opatrunek, a z rany zaczęła wyciekać krew i ogromne ilości ropy. Było to okropnie bolesne.

Mężczyzna musiał wielokrotnie zmieniać opatrunki. Sącząca się bez przerwy ropa i nieustające krwawienie sprawiły, że zajmowanie się ugryzieniem było pracą na pełen etat.

Rana miała także ogromny wpływ na zdrowie psychiczne Shane'a i jego pracę w wytwórni płytowej D&B Politics.

To było naprawdę trudne. Nie mogłem pracować ani wykonywać swoich obowiązków, nie mogłem nawet siedzieć przy laptopie i promować swojej muzyki. Mam własne studio, w którym uwielbiam tworzyć, ale wtedy nie mogłem myśleć klarownie. Teraz trochę się boję pająków. Kiedyś nie bałem się ich, ale teraz... No cóż, obawiam się ich jak nigdy wcześniej.

Fałszywa czarna wdowa – najniebezpieczniejszy pająk w Wielkiej Brytanii

Winowajcą całego zamieszania okazał się pająk Steatoda nobilis , zwany potocznie “szlachetną fałszywą czarną wdową” . Podobnie do gatunku, z którym jest mylony, wytwarza silny jad. Jego ugryzienie wywołuje symptomy podobne do użądlenia pszczoły, jednak ze względu na patogeny, które może przenosić, rana bywa bardziej uciążliwa.

Szlachetna fałszywa wdowa nie jest rodzimym gatunkiem w Wielkiej Brytanii, lecz prawdopodobnie przybyła z Wysp Kanaryjskich w skrzynkach z bananami już pod koniec XIX wieku. To największy z trzech gatunków fałszywych wdów, które można spotkać na wyspach. Wyróżniają się ciemnobrązowym tułowiem i nogami oraz zróżnicowanymi wzorami na odwłoku, często opisywanymi jako przypominające czaszkę .

Gatunek ten rozwija się w większości południowych hrabstw Wielkiej Brytanii i rozprzestrzenia się na północ. Można go spotkać przez cały rok zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków, w tym na roślinach przy drogach, bluszczu na ścianach, na słupach telegraficznych i ogrodzeniach. Zazwyczaj nie atakuje i boi się ludzi. Jak widać, potrafi chować urazę , o czym na własnej skórze przekonał się Shane.

To ten rodzaj pająków, że jeśli zostawisz je w spokoju, nawet nie będą ci przeszkadzać. Moja rada dla innych jest następująca: jeśli znajdziesz w domu fałszywą wdowę, opuść ją – zaleca raper.

Źródło: dailymail.co.uk, o2.pl