Pitbull próbuje wymusić na właścicielu więcej przysmaków. Jego argumenty są przeurocze

Nieugięty pitbull prosi o kość

Pitbull Zeus, gdy wrócił z właścicielem ze spaceru, dostał swój ulubiony przysmak - kostkę. Jednak nie satysfakcjonowała go ilość tego smakołyku. Jak to, tylko jedna?

Pies był nieugięty i na każdy argument opiekuna odpowiadał żałosnym głosem. Właściciel próbował mu wytłumaczyć, że już dostał kostkę i kropka.

Zawiedziony pitbull oparł się nawet na kolanach opiekuna i przekrzywiał głowę, słuchając, co jego człowiek ma do powiedzenia. Wyglądał na niezwykle zawiedzionego faktem, że drugą kostkę dostanie kiedy indziej.

Na pytanie właściciela, czy może nie chciałby się teraz pobawić, urażony pitbull odwraca głowę i patrzy spod ukosa. Tym razem już milczy, ale jego postawa mówi wszytko sama za siebie. Nie będzie się bawił, dopóki nie dostanie kostki!

Z opisu filmiku na YouTube dowiadujemy się, że ostatecznie pies jednak przekonał właściciela, by ten dał mu kolejną kostkę. Czarujący urok i to błagalne spojrzenie w końcu dały oczekiwany efekt.

- Pitbull dostał w końcu drugą kostkę. Mój własny pies dobrze mnie wytrenował! - podsumował rozbawiony opiekun.

Niezwykle przekonujący psiak

Ten zwierzak zdecydowanie wpłynął swoim zachowaniem na właściciela, ale także i na internautów. Od końca listopada 2020 roku na YouTube obejrzało go już ponad pół miliona widzów.

- Sposób, w jaki pies przechyla głowę, jest najbardziej uroczy... Ci, którzy myślą, że pitbulle są niebezpieczne, muszą to obejrzeć! - pisze jeden z internautów pod filmem.

- Zeus jest tak ekspresyjny. Właściwie wydaje się, że prowadził z opiekunem logiczną rozmowę. To taki cudowny chłopiec - wtórował inny użytkownik sieci.

- I dlatego właśnie nie mam własnego psa. Zeus pływałby w kościach, jak mogłabym ich odmówić temu uroczemu psiakowi? - dodała kolejna osoba.

Czy ktokolwiek byłby w stanie oprzeć się uroczym argumentom pitbulla Zeusa? My na pewno nie mielibyśmy serca!

Zobacz nagranie:

Źródło: YouTube/Zeusy The Pitty

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Oprawca suczki Zizi wciąż na wolności. Aktywiści obawiają się zemsty

• Smutne wieści ze Śląska. Odszedł prawdziwy gwiazdor, lekarze nie zdołali pomóc

• Mrożący krew w żyłach incydent na wybrzeżu pełnym plażowiczów. Zagrożenie czyhało w wodzie