Pies zamknięty na balkonie bez wody i jedzenia. Gdyby nie sąsiedzi, doszłoby do tragedii
Mieszkańcy Bytowa zauważyli, że jednym z balkonów pobliskiego bloku mieszkalnego znajduje się uwięziony pies i to w dodatku bez dostępu do jedzenia i wody. Zwierzę szczekało, próbując przykuć uwagę przechodniów. Dramat zwierzęcia trwał co najmniej dwa dni.
W ciągu ostatnich dni przez Polskę przeszła fala upałów, sięgających nawet 30 stopni Celsjusza w cieniu. Mało kto był w stanie wytrzymać dłużej na zewnątrz, aczkolwiek wysoka temperatura nie dała do myślenia mieszkańcowi Bytowa, który zostawił swojego pupila na rozgrzanym balkonie bez dostępu do wody.
Suczka spędziła dwa dni na balkonie
W piątkowy wieczór, przed godziną 20 służby otrzymały zgłoszenie od mieszkańców bloków przy ulicy Zwycięstwa w Bytowie o tym, że na jednym z balkonów od dłuższego czasu przebywa pies. Brak reakcji ze strony właścicieli skłonił sąsiadów do powiadomienia odpowiednich służb.
Zdaniem zgłaszających, zwierzę znajdowało się od co najmniej dwóch dni na balkonie na czwartym piętrze. Mimo upału, nie miało tam ani wody, ani jedzenia. Zważywszy na bardzo wysoką temperaturę panującą tamtego dnia, pod wskazany adres natychmiast udał się dzielnicowy. Niestety, w mieszkaniu nikogo nie zastano, dlatego na miejsce wezwano dwa zastępy straży pożarnej.
Akcja ściągania psa z balkonu przy pomocy wysięgnika zakończyła się sukcesem. Zwierzę zostało przekazane pod opiekę Konstantego Golby z Fundacji Nasze Futrzaki w Bytowie. Ma za sobą wizytę u weterynarza.
Istniało realne zagrożenie, że pies umrze
Zdaniem założyciela Azylu dla Zwierząt w Przyborzycach, suczka była bardzo odwodniona i wystraszona. Obecnie dochodzi do siebie w towarzystwie innych czworonożnych podopiecznych.
- Ktoś skazał go na powolną śmierć. Pies od razu wypił trzy miski wody. Od razu zajął się nim weterynarz. Dostaliśmy lekarstwa. Temperatura ciała psa wynosiła powyżej 39 stopni - wyjaśnił Konstanty Golba, cytowany przez TVN24 i dodał. - Jeszcze w sobotę miała temperaturę. Dajemy jej suplementy i jedzenie.
Właściciel odwiedził suczkę w azylu, przynosząc jej ulubione zabawki. Chociaż tęskni za pupilem i wyraził skruchę, w dalszym ciągu odpowie przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, by zawsze reagować w tego typu sytuacjach. Przy wyjątkowo wysokich temperaturach pod żadnym pozorem nie wolno zostawiać dzieci czy zwierząt w nasłonecznionych miejscach. Upał może doprowadzić nawet do udaru słonecznego lub cieplnego.
Dowiedz się, jakie są objawy udaru cieplnego u psów i jak postępować w przypadku przegrzania organizmu z naszego artykułu.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Chihuahua była agresywna wobec każdego. By jej pomóc, zdecydowano się na ryzykowny krok
Jak ulżyć kotu podczas upału? Sprawdzone i bezpieczne sposoby
Kaczuszki wskakują za mamą do wody. Nagrano przeuroczy skok wiary
Źródło: TVN24, facebook/Konstanty Golba