Ola Szwed straciła ukochanego pieska. Poprosiła o pomoc internautów, nie zawiedli
Wiele dzieje się ostatnio w życiu Oli Szwed, aktorki, która karierę zaczęła na planie uwielbianego przez wszystkich serialu "Rodzina Zastępcza". Niedawno po raz drugi została mamą. Niestety, nie wszystko w jej życiu jest różowe. Aktorka przeżyła ostatnio dramatyczne chwile.
Wszystko zaczęło się od dramatycznego wpisu na Facebooku. Ola Szwed poinformowała internautów, że zaginęła jej ukochana suczka, Maja.
Aktorka błagała o pomoc internautów
Maja to urocza suczka rasy mops, oczko w głowie aktorki. Niestety, nagle zniknęła podczas zabawy z innym pieskiem, Guciem, na posesji Oli Szwed w Markach. To było tak, jakby rozpłynęła się w powietrzu.
- Wszystkich mieszkających w okolicy Marek k. Warszawy BŁAGAM, pomóżcie mi ją znaleźć - napisała aktorka w dramatycznym poście na Facebooku.
Każdy właściciel psa rozumie, jak traumatycznym przeżyciem jest zaginięcie ukochanego pupila. Ola Szwed od razu zwróciła się do internautów o pomoc w odnalezieniu suni.
Instagram aktorki pełen jest zdjęć Mai, dowodzących, jak silna więź łączy ją z sunią.
Ola Szwed przeżyła ciężkie chwile, gdy zaginęła Maja, jej ukochana sunia.
Internauci nie zawiedli
Internauci nie kazali na siebie czekać. Informacja o zaginięciu suczki Oli Szwed szybko rozeszła się po Sieci. Ochotnicy pomogli aktorce przeczesywać okolice Marek pod Warszawą. W końcu operacja poszukiwawcza zakończyła się sukcesem!
- Niech będzie błogosławiona siła Internetu, ZNALAZŁA SIĘ! - napisała uradowana aktorka na Facebooku.
Jak się okazało, suczkę znalazł pod lasem przypadkowo starszy mężczyzna.
Ola Szwed podziękowała za pomoc wszystkim ochotnikom, którzy pomagali jej szukać Mai.
- Mamy szczęście, bo zadziałała magia internetu, bo zadziałaliście WY, ludzie, którzy natychmiast pospieszyli nam z pomocą - zwróciła się do ochotników i wszystkich internautów, od których dostała wiele emocjonalnego wsparcia.
Najgorsze 9 godzin w życiu
Podzieliła się też z fanami swoimi przeżyciami związanymi z zaginięciem pieska.
- To było chyba najgorsze 9 godzin mojego życia, i to mówi kobieta, która dopiero co wydała na świat drugie dziecko - napisała Ola Szwed na Facebooku.
Ola Szwed wyraziła też przypuszczenie, że jej suczka nie zabłąkała się sama, lecz została porwana z jej posesji. To rasowe zwierzę i możliwe, że bezwzględny porywacz chciał włączyć Maję do swojej hodowli. Gdy jednak zorientował się, że zwierzę jest wysterylizowane, odstawił suczkę na ulicę. Tak została znaleziona.
- Nie pojmuję, jakim zwyrodnialcem trzeba być, by ukraść komuś psa - napisała Ola Szwed na Facebooku. - Mieliśmy szczęście, bo mój 6-letni syn nie będzie musiał mierzyć się z traumą po stracie ukochanego pupila.
Smutne przeżycia Oli Szwed mogą być lekcją dla wszystkich posiadaczy rasowych psów. Złodzieje tylko czekają na okazję. Trzeba dobrze pilnować swoich pupili!
Zobacz dramatyczną relację z zaginięcia Mai, opublikowana przez Olę Szwed na Facebooku:
Źródło: Facebook.com/aleksandraszwed.official
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
