O tej porze roku już nie powinno ich tu być! Los ich nie oszczędzał, zaskakujące, dlaczego nie odleciały
Większość bocianów już dawno opuściła Polskę na rzecz cieplejszych miejsc. Osobniki, które nadal są w naszym kraju z całą pewnością już nie odlecą. Kiedy nadejdą mrozy nie będą miały szans na przetrwanie. Niezbędna będzie pomoc specjalistów. Na szczęście w Polsce jest miejsce, w którym ptaki, które z różnych powodów nie były w stanie uciec przed zbliżającą się zimą, mogą liczyć na wsparcie.
Bocian Kuba nie odleciał z Polski. Ptak wywołał ogromne zamieszanie w mediach
Większość bocianów przygotowania do odlotu do ciepłych krajów rozpoczęła już w sierpniu. Niestety, nie wszystkie osobniki były w stanie na czas udać się w podróż. Ptak o imieniu Kuba, który od miesięcy przechadzał się po łąkach w Szczawinie w województwie łódzkim wzbudził zaniepokojenie wśród fotografów przyrody.
Ludzie, którzy regularnie obserwowali zachowanie bociana wiedzieli, że coś musi być z nim nie tak. Kuba nie latał. Fotografowie zgłosili ten fakt do kilku lokalnych instytucji, jednak za każdym razem byli zbywani. Dokarmiali ptaka, ale wiedzieli, że to nie wystarczy. Pomoc, jakiej potrzebował Kuba, nadeszła dopiero wtedy, gdy sprawa stała się medialna.
Inne bociany również nie odlatują do ciepłych krajów
Kuba nie jest jedynym bocianem, który będzie potrzebować pomocy wraz z nadejściem mrozów . Również w rejonie Staszowa oraz Pińczowa od kilku tygodni lokalni mieszkańcy dokarmiają ptaki, które samotnie przechadza się po polach.
Na szczęście co najmniej kilka osobników trafiło w tym sezonie na ludzi pełnych empatii, którzy zadbali o ich bezpieczeństwo. Póki co nielatające bociany korzystają z wolności, jednak kiedy pogoda się pogorszy, trafią pod opiekę specjalistów zajmujących się rehabilitacją dzikich ptaków. Być może część z nich będzie miało jeszcze okazję powrócić na łono natury.
Bociany, które zostały w Polsce mogą liczyć na profesjonalną pomoc
Jednym z miejsc, w którym bociany takie jak Kuba dostają szansę na komfortowe życie, jest Ośrodek Rehabilitacji prowadzony przez Stowarzyszenie “Pomagam bocianom”.
Specjalistom udało się już ustalić, że Kuba nie lata ponieważ ma problemy z jednym skrzydłem, aczkolwiek nie jest to poważny uraz, a kości z całą pewnością nie są złamane. Bardzo prawdopodobne, że w następnym sezonie ten samiec zazna uroku podróży do ciepłych krajów. Póki co musi zadowolić się wolierą w Polsce.
Eksperci z zakresu ornitologii podkreślają, że bociany, które nie decydują się na daleką wędrówkę, nie zawsze robią to ze względu na uraz. Zdarza się, że niektóre osobniki nie czują się na siłach na daleką trasę i postanawiają spróbować przetrwać w miejscu w którym przyszły na świat.
Źródło: echodnia.eu, tvn24.pl
