Notatka przy kocie zdradzała smutną prawdę na jego temat. Te słowa łamią serce
Zdjęcie pewnego kociego seniora wzbudziło ogromne zamieszanie wśród użytkowników mediów społecznościowych. Leżących czworonóg prawą łapką dotykał list, w którym opisano jego niesamowitą historię. Już pierwsze zdanie sprawia, że po przeczytaniu go, każda osoba wrażliwa na los zwierząt ma zmrożoną krew w żyłach. Zakończenie jest jeszcze bardziej emocjonujące.
Historia kocura poruszyła tysiące internautów
W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie biało-rudego kocura. To nie jest zwykła fotografia . Poza czworonogiem widać na niej list opisujący historię jego życia. Treść nie jest długa, za to jest bardzo emocjonująca. Kilka prostych zdań wzbudziło w tysiącach internautów ogromne emocje . Wiele osób przyznało, że historia kocura doprowadziła ich do łez. List, który poruszył wiele osób, zaczyna się w następujący sposób:
Kiedy byłem małym kotem zostałem zamknięty w pudełku i wyrzucony do śmietnika…
Już na pierwszy rzut oka widać, że zwierzak widoczny na zdjęciu nie jest pierwszej młodości. Co więc działo się z nim później?
Kocur miał w życiu znacznie więcej szczęścia niż pecha
Pierwszy etap życia biało-rudego kocura nie należał, delikatnie mówiąc, do zbyt przyjemnych. Jednak każdy, kto przeczytał dalszą część listu, doskonale wie, że później było tylko lepiej. Co więcej, czworonogowi dane było żyć znacznie dłużej, niż spodziewali się tego ludzie, którzy pochylili się nad jego cierpieniem. W krótkim, ale wymownym liście napisano:
… ale uratowano mnie. Mam już 21 lat!
Nic dziwnego, że historia kociego seniora wzruszyła tak dużo osób. Jego życie mogło skończyć się tragicznie jeszcze zanim osiągnął dorosłość. To, że żyje do dzisiaj, jest w dużej mierze szczęśliwym zbiegiem okoliczności.
Wiele porzucanych kociąt nie ma tyle szczęścia
Biało rudemu kociemu seniorowi dane było przeżyć nie tylko długie, ale i komfortowe życie. Niestety, nie wszystkie zwierzęta mają tyle szczęścia. Każdego dnia w wielu miejscach na świecie, w tym również w Polsce, dach nad głową traci mnóstwo czworonogów. Niektóre z nich są traktowane w wyjątkowo bestialski sposób.
Część zwierząt, które cierpią z winy nieodpowiedzialnych ludzi, udaje się uratować. Niestety, wiele wskazuje na to, że ogromna liczba bezbronnych istot ginie w męczarniach, nigdy przez nikogo nieodnaleziona.
Źródło: wamiz.de