Niezwykłe zachowanie łabędzi. Zaopiekowały się innym gatunkiem
Niezwykłego odkrycia dokonano w Kiszkowie, miejscowości na północnym wschodzie od Poznania. Para łabędzi postanowiła “zaadoptować” młode innego gatunku, a konkretnie gęgawy. Choć pisklęta różnią się wyglądem od swoich przybranych rodziców, wszystko wskazuje na to, że tworzą zgraną rodzinę. Takiego fenomenu jeszcze nie widziano.
Niezwykła rodzina łabędzi niedaleko Poznania
W Polsce łabędzie nieme objęte są ścisłą ochroną, a ponadto są idealnym przykładem, że takie działania mają realny sens. Od kiedy ptaki te trafiły pod ochronę z czasem przestały być gatunkiem zagrożonym i naturalnie zaczęły powiększać swoją populację. Obecnie nietrudno je spotkać, a najczęściej możemy je zobaczyć w akwenach wodnych, a czasem i nad morzem.
Łabędzie charakteryzują się długą, zakrzywioną szyją oraz białym kolorem. Młode zaś przez pierwszy rok życia są brązowo-szare, z czasem zmieniają kolor upierzenia na biały. Choć widok łabędzi zapewne nikogo nie szokuje, tak zobaczenie pary ptaków opiekujących się młodymi innego gatunku już tak. Do tak niezwykłej sytuacji doszło w miejscowości Kiszkowo nieopodal Poznania.
Łabędzie zaopiekowały się pisklętami gęsi
Niezwykłą rodzinę ptaków można obserwować na rozlewiskach w Kiszkowie. To właśnie tam para łabędzi zaopiekowała się młodymi gęgawami, które dumnie i spokojnie pływają za swoimi nowymi rodzicami. Dzikie gęsi odbiegają wyglądem od łabędzi, ale wszystko wskazuje na to, że nie stanowi to żadnego problemu.
To niecodzienne połączenie odkrył ornitolog Bartosz Krąkowski, który w programie “Czysta Polska” w Polsat News powiedział:
To pierwszy taki przypadek, gdy inny gatunek wodzi pisklęta gęgawy. W tym przypadku mamy do czynienia z łabędziem niemym. Sytuacja jest o tyle zadziwiająca, że łabędzie w okresie lęgowym, a zwłaszcza w czasie, kiedy wodzą własne pisklęta, są bardzo agresywne wobec innych ptaków, także dzikich gęsi.
Fenomen w świecie ptaków
Jak mogło dojść do takiej sytuacji? Ornitolog wskazuje, iż prawdopodobnym scenariuszem jest podrzucenie przez gęgawy jaj łabędziom. Z kolei niczego nieświadome łabędzie mogły wysiadywać jaja, a następnie przyjąć pisklęta jak swoje.
Warto dodać, że zjawisko podrzucania jaj przez gęsi czy kaczki jest powszechnie znane, natomiast ptaki zwykle dokonują tego w obrębie tego samego gatunku. Być może tym razem doszło do pomyłki. Zarówno młode gęgawy, jak i łabędzie nie dostrzegają w tym przypadku niczego nietypowego i zachowują się jak normalna rodzina.
To jednak nie koniec ciekawostek dotyczących łabędzi, bowiem ornitolog wskazał, że zdarzają się sytuacje, kiedy stronią od towarzystwa innych gatunków ptaków i są gotowe zaatakować, jeśli “intruz” naruszy ich terytorium.
Byłem świadkiem kilka czy kilkanaście razy sytuacji, kiedy to właśnie w rewirze łabędzi niemych pojawiły się gęgawy z młodymi i były one przeganiane, a w skrajnych przypadkach pisklęta były zabijane - dodał.
