Nie tylko psy, koty również szczekają! Oto w jakich momentach możesz to usłyszeć
Widzisz kota, który szczeka? Bez obaw. To zupełnie normalne. Sprawdź, co sprawia, że możesz usłyszeć u kota ten charakterystyczny dla psów dźwięk.
Pies szczeka, kot miauczy. Co zrobić, gdy u naszego kota zaobserwujemy psie zachowania?
Nasze mruczki wydają z siebie całą gamę dźwięków. Najczęstszymi z nich, które nam towarzyszą, są miauczenie i mruczenie. Nie mogłoby być inaczej, gdyby koty nas czymś nie zaskoczyły. Okazuje się, że te sprytne zwierzęta potrafią także szczekać .
Koty to niezwykle uzdolnione zwierzęta. Ilość dźwięków, jakimi się posługują, mogłaby zadziwić nie jednego muzyka. Nagrane kocie melodie słyszane zwłaszcza latem przy otwartych oknach stają się zabawnymi filmikami udostępnianymi w sieci. I choć wydaje się, że znamy nasze mruczki, to szczekający kot niczym pies, może wydać nam się czymś dziwnym.
Dlaczego koty szczekają?
Nasze koty wydają ten charakterystyczny dźwięk najczęściej sprowokowane przez zdobycz, której nie mogą dosięgnąć. Gdy zauważycie szczekającego kota, gdy siedzi na parapecie, to najczęściej po drugiej stronie szyby widzi ptaka, którego traktuje jak potencjalną ofiarę.
Behawioryści, nie mogąc oczywiście w przypadku kotów być w stu procentach pewni, wysuwają tezę, że takie zachowanie jest wyrazem jego frustracji. Gdy nie może on zapolować na swoją ofiarę, będącą poza jego zasięgiem daje upust swoim emocjom, szczękając.
Koty wychodzące też szczekają. Czyżby nauczyły się tego od psów?
U kotów wychodzących możemy zauważyć podobne zachowanie. Patrząc na potencjalną ofiarę będącą w ich zasięgu, wydają z siebie krótkie poszczekiwanie. Należałoby się zastanowić czy po prostu są zbyt leniwe, żeby skoczyć i zapolować, czy z powodu udomowienia przestały wierzyć w swoje myśliwe umiejętności.
Koty polują w ciszy. Dźwięki mogłyby zdradzić ich położenie i wtedy z udanego polowania nic by nie wyszło. Skąd więc wziął się u wychodzących kotów psi efekt szczekania? Druga teoria mówi, że kot szczeka, aby ćwiczyć mięśnie szczęk przed planowanym atakiem. Niczym bokser wchodzący na ring rozgrzewa się, uderzając rękawicą o rękawice, tak kot, pokazując ofierze, jakim jest groźnym przeciwnikiem, rozgrzewa swoje mięśnie przed ostatecznym uderzeniem.
Źródło: karmawataha.pl, koty.pl
