Nagrała ostatnie pożegnanie z ukochanym psem. To, co zrobił przed śmiercią, na długo zapada w pamięć

Właścicielka i jej ukochany spaniel zostali rozdzieleni

Bowie to spaniel, którego połączyła wyjątkowa więź ze swoją właścicielką. Wraz z Rachel March mieszkał w Sydney i na przestrzeni wspólnie spędzonych lat obdarzyli się wzajemnie bezgranicznym zaufaniem. Pies był prawowitym członkiem rodziny, dlatego traktowali go z szacunkiem i sympatią.

Jednakże w ostatnich latach Rachel nie towarzyszyła swojemu czworonożnemu przyjacielowi na tyle, na ile by tego pragnęła. Mianowicie Bowie przebywał z jej rodzicami ze względu na panującą pandemię. Kobieta z początku nie mogła uwierzyć, że 12-letni spaniel traci młodzieńczą energię i z każdym dniem czuje się coraz gorzej. Zmieniła zdanie dopiero wtedy, gdy zobaczyła go na własne oczy.

- Całkowicie wypierałam myśl o tym, że był na „tym etapie”, dopóki go nie zobaczyłam – wyjawiła zrozpaczona Rachel March, cytowana przez "The Mirror".

Nagrała ostatnie pożegnanie z ukochanym psem

Bowie cierpiał na niewydolność serca, co wiązało się z ogromnym wysiłkiem i stale odczuwanym bólem w trakcie wykonywania codziennych czynności. Mimo, iż rodzina Rachel nie chciała rozstawać się z wiernym kompanem, wspólnie podjęli jedną z najtrudniejszych decyzji. Nadszedł czas, by skrócić cierpienie zwierzęcia.

- Moja rodzina zdecydowała się go humanitarnie uśpić poprzez sedację i eutanazję – wyznała właścicielka Bowie i dodała. - Myśl o utracie go podczas mocnego ataku serca, samotnego i w bólu, zanim ktokolwiek zdąży się pożegnać, łamie mi serce.

Zanim kobieta zaprowadziła Bowiego do kliniki weterynaryjnej, nagrała swoje ostatnie pożegnanie z czworonożnym przyjacielem. Nie da się ukryć, że ten widok mocno chwyta za serce. Na nagraniu widzimy, jak osłabiony spaniel czule przytula się ze swoją opiekunką, jakby zdawał sobie sprawę, że widzą się po raz ostatni. Kobieta czule całuje go po głowie, a on w zamian opiera się o jej ramię.

- Psy naprawdę mają swoje specjalne sposoby informowania nas, że umierają i są gotowe odejść – zapewniła mieszkanka Sydney.

Pod postem znalazło się wiele słów otuchy dla Rachel i jej rodziny od innych właścicieli psów, którzy także mają za sobą trudne pożegnanie. Właścicielka spaniela przekazała, że Bowie w spokoju odszedł za Tęczowy Most i podziękowała za kondolencje.

- Wiem, że eutanazja może być postrzegana jako kaprys – wszyscy chcemy, aby nasi najlepsi przyjaciele żyli wiecznie, ale w końcu nie muszą cierpieć – powiedziała po stracie psiego przyjaciela.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

• Miesięczny koszt utrzymania psa. Ile wydajemy na naszych pupili?

• Papuga nie znosi sprzeciwu. Nagrano przezabawną kłótnię z właścicielką

• Afera na polskim rynku drobiu. Karmili kurczaki tłuszczem do produkcji smarów, proceder trwał latami

źródło: Tiktok/ iamrachelmarch; mirror.co.uk