Nagrał spacer majestatycznych żubrów po lesie. "Prawdziwi królowie polskiej przyrody"

Żubry zaskoczyły spacerującego leśnika

Leśnicy z Nadleśnictwa Baligród w województwie podkarpackim apelują, by podczas spacerów po lesie uważnie rozglądać się między drzewami. Ostatnio jeden z nich miał okazję na własne oczy ujrzeć wolno żyjące żubry, które zamieszkują tamte tereny. To jedni z największych mieszkańców polskich lasów, a więc nic dziwnego, że udokumentowane spotkanie robi aż tak duże wrażenie.

- Może i wam uda się kiedyś spotkać dzikie żubry... - podpisał nagrany przez siebie materiał wideo leśnik.

Nie trzeba było długo czekać, by pod nagraniem udostępnionym przez Nadleśnictwo Baligród pojawiło się mnóstwo komentarzy zachwyconych tym widokiem internautów. To kolejny raz, kiedy tamtejsi leśnicy zaskakują pokazywaniem dzikich zwierząt.

- Piękne i potężne zwierzęta. Nie bez powodu żubr nazywany jest królem lasu - komentuje jedna z internautek.

- Czuję respekt przed mocniejszym... jeszcze nie widziałam z takiej bliskości tych potężnych, pięknych zwierząt - dodaje kolejna.

- Widać, słychać i czuć... emocje - zauważa inny użytkownik sieci.

Odpowiedzialność za śmierć cennych gatunków ponoszą kłusownicy

W czasie ubiegłorocznej zimowej inwentaryzacji żubrów żyjących na wolności wykazano, że terytorium naszego kraju zamieszkuje około 2,4 tys. osobników, z czego 779 osobników, w tym ponad 100 cieląt występuje na terenie polskiej części Puszczy Białowieskiej.

Aby wyniki były jak najbardziej wiarygodne, akcja liczenia żubrów przeprowadzana była w wielu miejscach jednocześnie. Do tak pokaźnego wyniku przyczyniły się liczne programy wspierające rozwój populacji tych zwierząt oraz międzynarodowa współpraca. I choć liczebność na wolności ma tendencję wzrostową, w północno-zachodniej Polsce - tylko w 2022 roku - zginęły 24 żubry. Według specjalistów - to rekordowo dużo, a odpowiedzialność za "pomyłki na polowaniach", a w konsekwencji śmierć zwierząt ponoszą kłusownicy. Wiele z nich zaciera ślady, przez co społeczeństwo nie ma świadomości o skali problemu. - Żaden inny czynnik nie ogranicza wzrostu populacji tak jak kłusownictwo. Kary nie są dotkliwe, a prowadzone dochodzenia często nieskuteczne. Pojawia się przyzwolenie na takie zachowania oraz poczucie bezkarności. Boimy się, że przy takim stanie spraw populacja wolnych żubrów w naszym regionie przestanie się rozwijać. Staramy się robić, co możemy, aby czuwać nad ich bezpieczeństwem, jednak nie jesteśmy w stanie pilnować każdego zwierzęcia - mówi Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego w rozmowie z Tok FM. Warto wspomnieć, że żubry to jeden z gatunków zwierząt zamieszkujący polskie lasy, który jest objęty ochroną. Choć dzięki działaniu wielu organizacji jego status uległ poprawie z zagrożonego na narażony, nie oznacza to, że to zwierzęta pospolite, których populacja jest już wystarczająco liczna. Aby ukrócić proceder zabijania tych pięknych stworzeń, konieczna jest efektywna współpraca organizacji pozarządowych z organami ścigania oraz wymiarem sprawiedliwości, a także nagłaśnianie takich przypadków przez media.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Dlaczego psie kupy w latach 90. były białe? Cały sekret tkwi w karmie

• Niesamowite nagranie z Puszczy Wkrzańskiej. Emu uciekł z hodowli i nie daje się schwytać

• Kotka bez wahania wbiega 5 razy do płonącego budynku. Została niezapomnianą bohaterką

źródło: o2.pl; lasy.gov.pl, miasta.tokfm.pl