Mieszkańcy bloku zagłosowali za odebraniem wody zwierzętom. Interweniowali prawnicy
Do kuriozalnej sytuacji doszło w Zduńskiej Woli. Mieszkańcy jednego z bloków rozpisali ankietę i podjęli decyzję, zagrażającą życiu zwierząt. Najwyraźniej sądzili, że regulamin klatki jest ponad prawem.
Sprawę nagłośniła prawniczka Karolina Kuszlewicz, specjalizująca się w działaniach na rzecz obrony praw zwierząt.
Mieszkańcy przeciw prawom zwierząt?
Skandaliczna sprawa dotyczy jednej z klatek w bloku mieszkalnym spółdzielni "Lokator" w Zduńskiej Woli. Władze spółdzielni wywiesiły na klatce informacje o tym, że potrzebują od mieszkańców decyzji w pewnej sprawie. Nastąpiło głosowanie.
Aż trudno uwierzyć w treść pytania, jakie zadano mieszkańcom bloku. Spółdzielnia chciała wiedzieć, czy mieszkańcy są za czy przeciw wystawianiu zwierzętom misek z wodą pitną i jedzeniem.
Ponieważ 9 mieszkańców zagłosowało przeciw, a tylko 1 osoba za, spółdzielnia ogłosiła, że miski zostaną zlikwidowane.
- Tego się nawet nie da skomentować zważywszy na to, jak krytycznie ważny jest dostęp do wody dla zwierząt w środku lata, gdy temperatura sięga ponad 30 stopni - napisała Karolina Kuszlewicz w poście na Facebooku.
Regulamin spółdzielni ponad ustawą?
O całej sprawie prawniczka opowiedziała w Radiu TOK FM.
- Nie można zabronić wystawiania wody zwierzętom, jeśli ktoś chce to robić - mówiła prawniczka na falach radia. - Więcej nawet, zakazywanie ludziom pomagania zwierzętom jest sprzeczne z prawem. Ustawa o ochronie zwierząt każe nam udzielać pomocy. Więc żaden regulamin spółdzielni mieszkaniowej nie może tego zakazać.
Wystawianie wody i pokarmu zwierzętom - ptakom, psom czy kotm - jest bardzo ważne latem, gdy upały grożą każdemu szybkim odwodnieniem i udarem cieplnym.
Wycofali się rakiem
Po nagłośnieniu sprawy w radiu TOK FM spółdzielnia "Lokator" po cichu wycofała się ze swej decyzji i łaskawie zezwoliła mieszkańcom na wystawianie dla zwierząt misek z wodą, choć nie z pokarmem.
Karolina Kuszlewicz domaga się od spółdzielni oficjalnych przeprosin i ogłoszenia nowej decyzji w komunikacie, tak by nikt nie myślał, że można oficjalnie odmówić zwierzętom dostępu do wody pitnej.
Zobacz relację z tej poruszającej sprawy na Facebooku:
Źródło: Facebook.com @wimieniuzwierzat
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!