Leśnicy przyłapali go w zaroślach. Król puszczy roztaczał wokół siebie aurę wyjątkowości, "Rewelacja"
Lasy Polskie ponownie podzieliły się ciekawostkami ze świata przyrody. Tym razem leśnicy pokazują nagranie, na którym król polskich lasów zaszczycił człowieka swoją obecnością. Zwierzę nie uciekało, spokojnie zniosło obecność nieznajomych. Mimo że ryś prowadzi nocny i skryty tryb życia, szczęśliwym trafem został dostrzeżony w świetle dziennym.
Leśne spotkanie z rysiem. "Taka sytuacja należy do rzadkości"
Nadleśnictwo Trzebielino poinformowało czytelników o wyjątkowym spotkaniu, do którego doszło w polskim lesie . Lasy Państwowe dzielą się z internautami ciekawostkami na temat dzikich zwierząt zamieszkujących teren naszego państwa . Tym razem pokazali filmik, na którym widać rzadkie spotkanie z rysiem .
Sama obecność zwierzęcia w lesie nie powinna dziwić. O tym, że rysie mieszkają w polskich lasach wiedzą już uczniowie szkoły podstawowej. Mimo to rzadko zdarza się uwiecznić te zwierzęta na filmie.
– Taka sytuacja należy do rzadkości – po pierwsze rysie prowadzą skryty tryb życia, są bardzo ostrożne i czujne, trudno je dojrzeć w terenie , po drugie ryś na naszych terenach jest rzadko występującym gatunkiem , a po trzecie ryś jest aktywny głównie w nocy, w dzień natomiast śpi – pisze pod filmikiem Nadleśnictwo Trzebielino.
Czujne zwierzę poczuło, że jest obserwowane. Ryś spojrzał w oko kamery
Na filmiku można zauważyć, jak odwrócony od obserwatora ryś siedzi spokojnie na przewróconym pniu drzewa. Nie mija chwila, a zwraca się głową w stronę nagrywającego człowieka. Jako uradzony łowca wyczuł, że ktoś się w niego wpatruje .
Przyłapane zwierzę nie spanikowało w obecności człowieka. Jeszcze chwilę siedziało w tym samym miejscu i obróciło się, żeby spojrzeć, czy człowiek sobie poszedł. Chyba wolało zostać samo, gdyż po chwili ruszyło się z miejsca i poszło w swoją stronę . Z początku nie uciekało, szło spokojnym krokiem . Po chwili nieco przyśpieszyło, jednak nadal nie była to paniczna ucieczka.
– Ten kot samotnik jest świetnym łowcą! Poluje głównie na sarny, nie gardzi też jeleniami. Ryś cierpliwie wypatruje swojej ofiary. Gdy ta wystarczająco zbliży się, ryś skacze na nią, przewraca i zagryza – dzieli się ciekawostkami Nadleśnictwo Trzebielino. – Siła nacisku jego szczęk wynosi 100 BFQ czyli niewiele mniej niż u lwa . Większość ofiar chwytana jest na dystansie krótszym niż 20 metrów. Jeden ryś zabija średnio 4 sarny i jednego jelenia miesięcznie – łącznie około 66 ssaków kopytnych rocznie.
Ryś na szyi miał obrożę. Co to oznacza?
Dociekliwa internautka zauważyła, że leśne zwierzę miało założoną obrożę . Postanowiła poruszyć wątek w komentarzu i szybko doczekała się odpowiedzi Nadleśnictwa Trzebielino .
– To obroża telemetryczna – tłumaczy nadleśnictwo. – Takie obroże są zakładane rysiom wypuszczanym na wolność – reintrodukowanym. Obroża pozwala naukowcom lepiej poznać zwyczaje tych zwierząt, a także sprawdzić, czy rysie radzą sobie w naturalnym środowisku . Obroża pozwala również śledzić wędrówki rysi. Sprawdza się również w walce z kłusownictwem.
Odpowiedź zastanowiła internautów, którzy zastanawiali się, czy taka obroża nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu zwierzęcia. Mieli wątpliwości, czy to na pewno dobre rozwiązanie dla ruchliwego zwierzęcia w lesie.
– Dziwne, bo wszędzie się trąbi, żeby kota domowego nie wypuszczać w obroży . Bo właśnie może się o cos zaczepić i udusić. Na logikę, w przypadku rysia w lesie jest chyba jeszcze większe ryzyko – zwraca uwagę zatroskany komentujący.
– Jak widać na filmie, ryś ma się dobrze! Nie przeszkadza mu ona w normalnym funkcjonowaniu – rozwiało wątpliwości Nadleśnictwo Trzebielino, ucinając wątek.
Źródło: national-geographic.pl