Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Nie jeden, a trzy owczarki zamknięte w aucie, brakowało już tlenu. Właściciel nie odbierał telefonu
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 10.07.2023 16:40

Nie jeden, a trzy owczarki zamknięte w aucie, brakowało już tlenu. Właściciel nie odbierał telefonu

Owczarki dusiły się w nagrzanym samochodzie
Owczarki dusiły się w nagrzanym samochodzie. źródło: Pomorska Policja

Od lat media, organizacje prozwierzęce oraz służby apelują, aby nie zostawiać dzieci, seniorów i zwierząt w zamkniętym samochodzie, gdy na zewnątrz panuje wysoka temperatura. Mimo tych ostrzeżeń, nie brakuje ludzi narażających swoich bliskich na śmiertelne zagrożenie. Na jednym z parkingów w Gdyni rozgrywał się dramat trzech owczarków niemieckich, którym pozostawiono jedynie lekko opuszczone szyby w aucie. Pojazd stał w pełnym słońcu, a wszelkie próby nawiązania kontaktu z właścicielem kończyły się niepowodzeniem. 

6 minut. Tak szybko umiera pies zamknięty w samochodzie w czasie upałów

Lato to pora roku bardzo niebezpieczna dla naszych pupili, kiedy każdy pies i kot potrzebuje dużo więcej troski ze strony swojego opiekuna. W jaki sposób pies chroni się przed przegrzaniem? W przeciwieństwie do ludzi, psy się nie pocą powierzchnią ciała, a jedynie w ograniczonym zakresie. A zatem odpowiedź jest w zasadzie jedna: poprzez ziajanie, czyli przyspieszony oddech i intensywne dyszenie mające na celu pozbycie się gorącego powietrza z wnętrza organizmu. Gdy zwierzę nie jest w stanie dostarczyć chłodniejszego z otoczenia, zaczyna się wyścig z czasem. 

Z danych przedstawionych przez Towarzystwo Królewskie w Londynie dla zapobiegania okrucieństwu do Zwierząt (RSPCA) wynika, że wystarczy “zaledwie 6 minut”, aby zamkniętego w rozgrzanym pojeździe psa doprowadzić do śmierci. Nawet stosunkowo niewysoka dla nas temperatura może stanowić śmiertelne zagrożenie dla naszych czworonożnych przyjaciół, a fakt ten wymaga podkreślenia ze względu na coraz częstsze doniesienia o zamykaniu psów w nagrzanych samochodach, świadczące o skrajnej nieodpowiedzialności i bezmyślności ludzkiej. 

Plażowicz chciał stanąć w szranki z dzikiem w Sopocie. Mógł narobić sobie poważnych problemów?

Owczarki, wyciągnięte przez funkcjonariuszy z Gdyni z zamkniętego auta, od razu rzuciły się do wodopoju

Jak pokazuje interwencja policjantów przeprowadzona 9 lipca w Gdyni, części osób absolutnie nie przekonują logiczne argumenty przemawiające za niezostawianiem zwierząt domowych bez opieki podczas upałów. Około godziny 14.30 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pozostawionych w samochodzie trzech owczarkach niemieckich. Po przybyciu na miejsce ustalono, iż auto zaparkowane było na środku parkingu gdzie promienie słoneczne docierały ze wszystkich stron. Termometry wskazywały wówczas około 22 stopni Celsjusza. Scenę obserwowali zdruzgotani świadkowie. 

366-212660.jpg
Trzy owczarki dusiły się w nagrzanym samochodzie, źródło: Pomorska Policja

- Fiat był zamknięty, a boczne szyby opuszczone na około 10 cm. Mundurowi ustalili firmę, na którą zarejestrowany jest samochód ale mimo wielu prób nie udało się skontaktować z przedstawicielem tej firmy. Z ustaleń policjantów wynika, że pojazd stoi w tym miejscu od około dwóch godzin - przekazała w komunikacie prasowym Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

366-212662.jpg
Zwierzęta przeżyły dzięki czujności świadków, źródło: Pomorska Policja

W trosce o zdrowie czworonogów wezwano pracownika schroniska dla zwierząt. W jego ocenie jeden z psów jest wygłodzony i jeżeli zwierzęta dłużej pozostaną w zamknięciu, może to doprowadzić nawet do ich śmierci. Wówczas funkcjonariusze w porozumieniu z dyżurnym podjęli decyzję o wybiciu szyby i wyjęciu z wnętrza rozgrzanego samochodu pozostawionych tam owczarków

366-212659.jpg
Psy przetransportowano do schroniska dla bezdomnych zwierząt, źródło: Pomorska Policja
366-212661.jpg
Właściciel owczarków musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi, źródło: Pomorska Policja

Zwierzęta po wydostaniu się z fiata wręcz rzuciły się do wody, co tylko dowodzi, jak bardzo były spragnione. Po zaspokojeniu pragnienia zwierzęta zostały przetransportowane do schroniska. Ich właściciel nie pozostanie bezkarny, bowiem funkcjonariusze znaleźli w samochodzie fakturę wystawioną na nazwisko właściciela fiata i wystawili mu wezwanie do Komisariatu Policji w Gdyni – Redłowie. Około 18.20 mężczyzna stawił się na komendzie i złożył w tej sprawie zeznania. Zgodnie z Ustawą Ochrony Zwierząt, za narażenie podopiecznych na utratę życia lub zdrowia, grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Policja przypomina, że jeżeli jesteśmy świadkami takich sytuacji, nie bójmy się natychmiast reagować i podejmować zdecydowanych decyzji. Nasze działanie może uratować czyjeś zdrowie, a niejednokrotnie i życie. W stanie wyższej konieczności za rozbicie szyby samochodu nie poniesiemy żadnych konsekwencji.

Zachowanie psa po udarze

Udar cieplny u psa jest wynikiem przegrzania i dochodzi do niego, gdy temperatura ciała psa wzrasta do ok. 41°C. Nie musi też być ekstremalnie gorąco na zewnątrz, aby doszło do udarukiedy temperatura powietrza wynosi 22°C, wnętrze samochodu w ciągu zaledwie godziny może osiągnąć 47°C. Rozwijające się zaburzenia wynikają głównie z niewydolności oddechowej i krążeniowej. Obejmują one tkankę nerwową w mózgu oraz nieprawidłowości w przepływie krwi do wszystkich narządów, co w konsekwencji prowadzi do nieodwracalnych zmian w mózgu - oczywiście pod warunkiem, że zwierzę w ogóle przeżyje.

Specyficzne objawy udaru mózgu u psów to nagłe deficyty neurologiczne, które mają asymetryczny, niepostępujący charakter, stąd z początku mogą one przypominać stan wyczerpania. Niestety do rozpoznania dochodzi zazwyczaj w krytycznym momencie  

Do najczęstszych objawów udaru u psa zalicza się:

  • ogólne osłabienie i utrata przytomności
  • przyspieszone bicie serca i płytki oddech
  • biegunka, wymioty
  • drgawki, oczopląs
  • dezorientacja, utrata równowagi, problemy z utrzymaniem pozycji siedzącej
  • przechylanie głowy na jedną stronę
  • podwyższona ciepłota ciała
  • ślinienie się, błony śluzowe suche lub lepkie, przybierające ciemnoczerwoną barwę

Czas trwania udaru u psa może być różny – od kilku godzin do nawet jednej doby, dlatego jeśli podejrzewasz przegrzanie u zwierzaka, możliwie szybko udaj się z nim do weterynarza. Pies z podejrzeniem udaru musi być poddany dokładnemu badaniu neurologicznemu, co pozwoli na ustalenie obszaru mózgu, który uległ urazowi oraz wdrożenie właściwych metod leczenia.

Źródło: policja.pl, facebook/Mój Szczęśliwy Zwierzak