Król Karol III pozbędzie się ulubieńców królowej. Ujawniono, jaki los czeka konie Elżbiety II

Ukochane konie Elżbiety II trafią pod młotek

Królowa Elżbieta II słynęła z zamiłowania do zwierząt. Szczególne miejsce w jej sercu zajmowały psy rasy welsh corgi pembroke, aczkolwiek w jej otoczeniu nie brakowało także koni. Jeździectwo było jedną z największych pasji władczyni od najmłodszych lat, a zainteresowanie tymi zwierzętami podzielała razem ze swoim mężem Filipem.

Queen Elizabeth II and Prince Philip, The Duke of Edinburgh, visit a farm on the Balmoral estate. Of course, they look closely at the horses. 🐴
- 1972, Scotland pic.twitter.com/ftPnEW5yM3

— Royal Watcher (@WindsorDynasty) October 14, 2022

Jak podaje portal "Equista", Elżbieta II odziedziczyła po swoim ojcu imponującą stawkę koni wyścigowych, które rozwijała. Zwierzęta pozostające pod opieką rodziny królewskiej wygrały ponad 1600 wyścigów. Szacuje się, że ogółem brytyjska monarchini zarobiła na tym ponad 9,3 mln dolarów. W wolnym czasie sama chętnie dbała o stajnie i spędzała czas z ukochanymi końmi. Oprócz koni wyścigowych, królowa posiadała także 30 koni pokazowych. 

While Her Majesty Queen Elizabeth II was riding horses. pic.twitter.com/xuHxzaazYJ

— 🌻Sarahsecret (@sarahdiaryz) October 9, 2022

Jak się okazuje, po śmierci najdłużej panującej monarchini Wielkiej Brytanii nad królewską stajnią zaczęły zbierać się czarne chmury. Wraz z ogłoszeniem wieści o sukcesji zaczęły pojawiać się głosy, iż następca tronu Karol III ma w planach przeprowadzić rewolucję na dworze. Wszystko wskazuje na to, że nowy władca nie żywi sentymentu do zwierząt, które były oczkiem w głowie jego matki.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, planuje ograniczyć działalność hodowlaną związaną z końmi, choć nie zamierza z nią całkowicie zrywać. Wiąże się to podobno z niską dochodowością stajni przy wysokich kosztach eksploatacyjnych.

Konie wyścigowe należące do Elżbiety II na sprzedaż

Około dwunastu koni, które przez ostatni czas zamieszkiwały królewska stajnię, ma być przeznaczonych na sprzedaż. Wśród nich mają znaleźć się prawdziwe perełki, m.in. Love Affairs – koń, który zwyciężył w gonitwie na Goodwood Circut zaledwie kilka dni przed śmiercią Elżbiety II, czy Just Fine – pierwszy wierzchowiec, który zwyciężył zawody dla króla Karola.

Biorąc pod uwagę, jak ważne były dla królowej konie, wraz z rozpowszechnieniem się informacji o aukcji cenionych zwierząt zaczęły pojawiać się także obawy o to, że stadnina Royal Sandringham w Norfolk w zaskakująco szybkim tempie popadnie w ruinę i opustoszeje.

- Królewska stadnina może za trzy lata stać się muzeum. To byłby prawdziwy wstyd – zaznacza informator w rozmowie z "Daily Mail".

Warto zwrócić uwagę, że podczas panowania Elżbiety II także odbywały się aukcje koni w ramach regularnego ruchu kupna i sprzedaży, który jest nierozerwalnie połączony z prowadzeniem stadniny. Wówczas prowadzono je na mniejszą skalę. Obecnie Karol III jest posiadaczem 60 koni wyścigowych i 38 klaczy stadnych. W przyszłym roku do ich grona ma dołączyć około 30 źrebiąt.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Buldog amerykański XL zagryzł swoją właścicielkę. Matka błagała, by go oddała

• Tak wilcza rodzina wspólnie baraszkuje na łące. Liczba osobników robi wrażenie

• Myślała, że ​​jej kot jest samotny, więc adoptowała kolejnego. Nie wszystko poszło zgodnie z planem

źródło: wiadomosci.wp.pl