Kolejny dowód na barbarzyństwo Rosjan. Spalili stadninę koni, żaden się nie uratował
W Siewierodoniecku trwają zaciekłe walki o kontrolę nad miastem. W wyniku nieustannego ostrzału i bombardowania życie straciły konie z klubu jeździeckiego "Wirtuoz". Na Facebooku zamieszczono post wraz z fotografiami zwierząt, które zginęły w ataku.
Nie cichną echa brutalnych zbrodni, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę. Jak informuje agencja Ukrinform prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że sytuacja w obwodzie ługańskim jest bardzo ciężka, gdyż wojska rosyjskie nasiliły ofensywę mającą na celu wyparcie sił ukraińskich z kluczowych rejonów. Z najnowszych informacji wynika, że w tymże rejonie miała miejsce kolejna zbrodnia wojska Władimira Putina. Jej ofiarami padły zwierzęta zamieszkujące stadninę koni klubu jeździeckiego w Siewierodoniecku.
Rosjanie zbombardowali stadninę koni
W wiosce Metelkine niedaleko Siewierodoniecka rosyjscy okupanci sieją zatrważające zniszczenie i horror. Ich bomby spadły na ośrodek jeździecki, w którym mieścił się klub "Wirtuoz". Stadnina koni, będąca popularnym miejscem zarówno wśród początkujących, jak i zawodowych jeźdźców oraz mieszkańców obwodu ługańskiego, została doszczętnie zniszczona. Budynek zajął się ogniem. Wewnątrz znajdowały się konie, których nie udało się wywieźć na czas.
Wszystkie konie zostały spalone żywcem
W oparciu o wpis dziennikarza Denisa Kazansky'ego na Telegramie, niezależny białoruski portal informacyjny "Nexta" przekazał, że żadnemu zwierzęciu nie udało się uciec. Płonący budynek stał się śmiertelną pułapką dla przebywających w środku koni. Wszystkie z nich poniosły tragiczną śmierć.
- Nigdy nie przestanę się dziwić – co to za pie****** bestie przyjechali na Ukrainę. Kilka miesięcy temu ludzie żyli w Metelkinie cichym, spokojnym życiem, jeździli na koniach, budowali gospodarstwo – napisał dziennikarz, sugerując, że atak na stadninę jest formą zemsty Rosjan za wyrażenie poparcia dla Ukrainy przez Stany Zjednoczone.
Informacja o bestialskim ataku na stadninę oraz śmierci zwierząt obiegła media społecznościowe. Na profilu jednej z Ukrainek pojawił się wpis zawierający zdjęcia wszystkich podopiecznych klubu jeździeckiego "Wirtuoz", którzy zginęli podczas bombardowania.
- Życie tych koni było o wiele bardziej wartościowe niż 10 orków. Orkowie nie mają szacunku dla żadnych żywych istot - napisał jeden z internautów. - Nigdy nie wybaczymy Rosji tego okrucieństwa. Agresorzy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zbrodnie - przysięgli przedstawiciele ukraińskiej organizacji prozwierzęcej UAnimals.⚡️In the village Metelkyno near Severodonetsk, where fierce fighting has been going on in recent days, the Virtuoso equestrian sports complex burned down as a result of shelling by Russian troops. All the horses died, - local media reported. pic.twitter.com/cI9thQdC1Q
— Flash (@Flash43191300) June 19, 2022
Przypomnijmy, że niemal identyczna sytuacja miała miejsce w marcu w miejscowości Hostomel pod Kijowem. Wówczas rosyjscy okupanci spalili stajnie wraz z końmi. Większość zwierząt została spalona żywcem. Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Zaginiony pies czeka na komisariacie na swojego właściciela. Teraz myśli, że tam pracuje
Kuriozalna sytuacja w Zaporożu. Koza wysadziła w powietrze rosyjskich okupantów
Po czym poznać, że pies umiera? 10 objawów nadchodzącej śmierci
Źródło: twitter/NEXTA