Kociątko z uporem łapało ogon labradora. Nie przewidziało, jak zakończy się zabawa
Nic tak nie rozczula właścicieli młodziutkich mruczków jak oglądanie filmików obrazujących frywolne zabawy ich podopiecznych. Nieporadne kocie wybryki potrafią wywołać uśmiech u największych smutasów. A gdy dodatkowo do akcji wkracza inne zwierzę, efekt mamy murowany. W sieci krąży nagranie kociątka, które z uporem chwyta za ogon psa. Malutki futrzak nie jest jednak świadomy reakcji czworonożnego towarzysza na jego zaczepki. Zobaczcie sami humorystyczne nagranie i przekonajcie się, że śmiechu jest co niemiara.
Zabawne nagranie z kociątkiem i psem hitem w sieci
Filmiki ze zwierzakami od dawna cieszą się ogromną popularnością. Uwielbiamy oglądać ich przeróżne, cudaczne zachowania, które wywołują zwiększenie kortyzolu w naszym organizmie i dają nam sporą dawkę dobrego humoru na resztę dnia.
W sieci możemy zobaczyć kolejne z rozbawiających nagrań, które zostały uwiecznione przez jednego z właścicieli. Wideo przedstawia dwóch bohaterów: młode kociątko oraz znacznie większego psa. Uprzedzamy: uwaga, film może wywoływać uśmiech.
Wzrost podatku od psa. Lada moment upływa termin płatności O świcie budzi cię kot? Przyczyny takiego zachowania wiele wyjaśniająKociak z uporem łapie za ogon labradora
Mimo że od publikacji zabawnego filmiku mija już ponad rok, wciąż cieszy się on ogromną popularnością. Można go odtwarzać kilkukrotnie i za każdym razem rozczula tak samo mocno.
Na nagraniu widzimy, jak uwagę małego kotka, przyciąga wystającą część ciała znajdującego się w pobliżu labradora. Pies siedzi tyłem do mruczka i energicznie porusza ogonem. Widok ten zachęcił szaro-czarnego kociaka do polowania na uciekający obiekt. Mimo że czworonóg jest znacznie większych rozmiarów, dla futrzaka nie ma to najmniejszego znaczenia.
Pies reaguje za zaczepki kota. Futrzak nie przewidział, jak przebiegnie zabawa
Na wideo widzimy jak kociątko z uporem łapie ogon, którym merda pies. Futrzak jest zaskoczony, że upolowany przez niego cel porusza się wraz z nim. Co chwilę jednak mruczek wypuszcza z łapek obiekt, lądując na podłodze. I tak w kółko. Cała sytuacja wygląda dość nieporadnie, ale przy tym niezwykle zabawnie.
Labrador wydaje się być zupełnie niewzruszony zaistniałym wydarzeniem. Siedzi jakby nigdy nic i nieustanie macha energicznie ogonem z lewej do prawej. Wydaje się, że szczekający psiak również ma przy tym niezłą uciechę i nie ma nic przeciwko, żeby jego towarzysz trochę się na nim wyszalał.
Filmik można obejrzeć tutaj: