Kobieta prawie się o niego potknęła. Z trudem powstrzymała łzy, jedną nogą był już na tamtym świecie
Zdarza się, że zwierzęta w potrzebie pojawiają się znikąd , nagle zmieniając plany ludzi, którzy zupełnie nie spodziewali się natknięcia się na cierpiącą istotę. Niektóre czworonogi znajdywane są w takich miejscach, że nie sposób ich nie zauważyć. Tak było w przypadku rudego kocura. Zwierzak pewnego dnia został znaleziony przez jedną z lokatorek kamienicy na schodach. Kobieta wychodząc z mieszkania, niemalże się o niego potknęła. Nie wiedziała, skąd się tam wziął, ale była przekonana, że kocur potrzebuje natychmiastowej pomocy.
Wychodząc z mieszkania natknęła się na cierpiącą istotę
Chelsea jest kobietą bardzo wrażliwą na cierpienie zwierząt. Dlatego to, co spotkało ją pewnego dnia tak bardzo nią wstrząsnęło. Wszystko wskazywało na to, że to będzie zwyczajny dzień. Jednak szybko okazało się, że tym razem pozory myliły. Chelsea zaraz po tym jak wyszła ze swojego mieszkania, natknęła się na rudego kocura. Czworonóg leżał na schodach, na korytarzu. Wyglądał źle. Był brudny, miał matową sierść i sterczące kości. Nawet nie próbował uciekać.
Kobieta wiedziała, że zwierzak potrzebuje pomocy. Postanowiła, że zabierze go do siebie do domu i zrobi wszystko, aby ulżyć mu w cierpieniach.
Kocur nie miał siły wyjść z kuwety
Chelsea dała rudemu kocurowi jeść i pić. Zwierzak z wielkim apetytem pochłonął duży posiłek. Z całą pewnością od dawna nie miał okazji najeść się do syta . Zaraz po tym zasnął zwinięty w kłębek. Nie miał siły nawet na to, aby wskoczyć na posłanie, które kobieta mu przygotowała. Zadowolił się drzemką w plastikowej kuwecie.
Kobieta postanowiła, że czworonóg zostanie u niej. Nazwała go Otto. O wsparcie poprosiła lokalną organizację zajmującą się pomocą dla bezdomnych zwierząt. Profesjonaliści udzielili jej cennych rad oraz pomogli w leczeniu weterynaryjnym. Okazało się, że kocur jest staruszkiem, ma około dziesięciu lat. Wdrożone leczenie i troskliwa opieka szybko zaczęły przynosić widoczne rezultaty.
Otto zaczął czerpać radość z życia
Chelsea przyznała, że rudzielec znaleziony na schodach w kamienicy jest najbardziej przyjaznym i ufnym kotem, jakiego w życiu spotkała. Otto z dnia na dzień coraz bardziej się otwierał i nabierał sił . Co prawda, podeszły wiek dawał o sobie znać. Jednak kocur nie zamierzał spędzić jesieni życia zwinięty w kłębek.
Zaczął upominać się o pieszczoty i zabawę . Coraz chętniej eksplorował też mieszkanie, w którym przyszło mu żyć.
Otto najchętniej każdą chwilę spędzałby w towarzystwie swojej nowej opiekunki: “Najbardziej pragnie być kochanym” . Kobieta nie sądziła, że pomagając czworonogowi, na którego natknęła się przypadkiem, wzbogaci się o wspaniałego przyjaciela.
Źródło: lovemeow.com