Kesi urodził się inny niż reszta miotu. Koci "hermafrodyta" z Polski stał się światową sensacją
Właściciele krakowskiej hodowli kotów “Tiili” rasy Maine Coon byli przekonani, że Kesi to klasyczna kotka, która przyszła na świat jako ich kolejna podopieczna. Jednak po trzech miesiącach odkryli coś, co mimo lat doświadczenia w branży, mocno ich zaskoczyło. Mianowicie zaobserwowali u niej narządy płciowe męskie.
Hermafrodytyzm u zwierząt to bardzo rzadkie zjawisko o pochodzeniu genetycznym. Kotka Kesi okazała się być fenomenem na skalę światową, ponieważ, jak zdradza właścicielka hodowli, takie przypadki można wyliczyć na palcach jednej ręce. Kobieta wraz z mężem i swoim pupilem wystąpiła nawet przed kamerami w programie “Dzień Dobry TVN”.
Kesi okazał się fenomenem
Kiedy kociątko nazywane Kesi przyszło na świat, jej opiekunowie byli przekonani, że jest zwyczajną kotką. Świadczył o tym chociażby kolor futra - zwierzęta noszące umaszczenie biało-rudo-czarne, w przytłaczającej większości są płci pięknej. Jednak po upływie około trzech miesięcy, hodowcy z Krakowa nie mogli się nadziwić własnym oczom.
- W wieku mniej więcej dwóch i pół miesiąca bawiąc się z kotką, nagle zauważyłam, że coś mi się tam nie podoba w tej części ciała. I się okazało, że tam jest coś męskiego. Tak mi to wytłumaczono, że to jest w zasadzie światowa sensacja - zdradza pani Renata Machaj.
Zwierzak trafił pod obserwację naukowców zajmujących się badaniem genetyki ssaków. Ich zdaniem to drugi taki przypadek na całym świecie, kiedy mają do czynienia z zaburzeniem płci u kota. Najprościej ujmując, pseudohermafrodytyzm kobiecy jest stanem, w którym osoba, a w tym przypadku kot o tym hermafrododyzmie posiada chromosomy kobiece, ale zewnętrzne narządy płciowe, wydają się być męskie.
- To jest kocur, czyli samiec, a ma dwa chromosomy X, czyli tak jak mają osobniki żeńskie u ssaków. U zwierząt najczęściej do tej pory obserwowano to u psów i świń. Takie zaburzenia rozwoju płci zdarzają się również u ludzi. Próbujemy to zbadać i dojść do odpowiedzi na pytanie, czy to jest wada dziedziczna, czy ona powstała po prostu spontanicznie. To będzie drugi na świecie przypadek. Jeden jest opisany przez naszych kolegów z Włoch - mówi poproszony o opinię prof. dr hab. Marek Świtoński z Katedry Genetyki i Podstaw Hodowli Zwierząt UP w Poznaniu.
Tak więc dyskusji nie podlega fakt, że Kesi to wyjątkowy przedstawiciel rasy Maine Coon. Być może o jego przypadku usłyszą niedługo wielbiciele tej rasy z zagranicy.
Psy ratownicze zakończyły misję w Turcji. Oto jakie luksusy czekały na nie po powrocie do Polski
Maine Coon - kocia rasa najbardziej zbliżona do psów
Przedstawiciele rasy Maine Coon to nadzwyczajnie piękne i majestatyczne stworzenia - przyzna to niemal każdy, niezależnie od osobistych upodobań. Chociaż koty pochodzące z Ameryki Północnej ogłoszono rasą narodową Kanady, w Polsce cieszą się równie dużą popularnością w roli pupili domowych.
Cechuje je żywiołowość, ciekawość i wielkie przywiązanie do właściciela. Lubią towarzystwo ludzi, są cierpliwe, a także zazwyczaj nie mają nic przeciwko obecności innych zwierząt w domu. Przypisywanie im “psiego” usposobienia wynika natomiast z tego, że koty te są związane z opiekunem i chętnie towarzyszą mu w każdej czynności. Odpowiednio wyszkolone osobniki chętnie wybierają się na spacery na smyczy, a także lubią zabawę - także w aportowanie.
- Mało komu się ten kot nie podoba. Ma duże ucho, duży pysk, duże łapy. Wielkość duża, natomiast jest bardzo podobny do dachowca, a wszystko ma bardziej wyraziste - podsumowuje hodowca kotów Maine Coon Janusz Machaj, cytowany przez “Dzień Dobry TVN”.
Ze względu na swoje imponujące rozmiary, trójwarstwowe futro czy wysoki iloraz inteligencji eksperci polecają je doświadczonym opiekunom. Oczywiście zajmowanie się “majkunem” nie musi być trudne, jeśli wcześniej zasięgniemy porady u doświadczonego hodowcy, lekarza weterynarii czy behawiorysty zwierząt.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
- Nie żyją ostatni przyjaciele niedźwiedzia z polskiej armii. “To Wojtek pomógł nam wygrać II WŚ”
- Co robią dzieciaki, gdy mama nie patrzy? Rysiątka mają parcie na szkło, aż miło popatrzeć
- Trener psów zdradził, jakie psie rasy są najtrudniejsze do ułożenia. Nie każdy sobie z nimi poradzi
źródło: fera.pl; dziendobry.tvn.pl