Kaszel u kota. Jak go rozpoznać i co robić? Praktyczne porady
Kaszel jest normalnym odruchem występującym u wszystkich ssaków. Czynność ta pomaga pozbyć się śluzu i obcych ciał zalegających w drogach oddechowych. Pojawiający się sporadycznie u kota nie powinien niepokoić opiekuna. Jeśli jednak trwa kilka dni lub nieustannie nawraca, może być objawem poważnego problemu zdrowotnego.
Czy kaszel u kota to powód do zmartwień?
Kaszel u kotów może być niepokojącym objawem dla właścicieli. Podobnie jak u ludzi jego przewlekłość zazwyczaj nie zwiastuje nic dobrego. Choć zwykle jest to naturalna reakcja obronna organizmu, to uciążliwy i powtarzający się kaszel może sygnalizować poważne problemy zdrowotne. Dzięki szybkiej reakcji możemy ulżyć zwierzęciu w dolegliwościach i zapobiec ciężkim do wyleczenia konsekwencjom.
Każdy właściciel mruczka nie raz mógł usłyszeć, jak jego pupil kaszle. Najczęściej dzieje się to w przypadku gdy kot się zakłaczy. Świszczące dźwięki, jakie wydobywają się wtedy z futrzaka, mogą niepokoić, choć w przypadku zalegającej sierści nie trwają one zbyt długo. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy kot nie przestaje kaszleć. Co należy wtedy zrobić i jak pomóc naszemu ulubieńcowi?
Bakterie i pasożyty
Najczęstszą przyczyną kaszlu u kotów jest zakażenie dróg oddechowych. Wywołują je bakterie Bordetella bronchiseptica, które możemy przynieść ze spaceru na podeszwach naszych butów. To dość powszechne schorzenie występujące u mruczków, które łatwo rozprzestrzenia się na inne osobniki zwłaszcza żyjące w dużych skupiskach, jak np. schronisko. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową. Łagodne objawy infekcji obejmują kaszel i kichanie. Nieleczone mogą prowadzić go zagrażających życiu mruczka trudności w oddychaniu.
Kaszel u kota mogą wywołać również pasożyty. Dirofilarioza, czyli robaczyca serca to śmiertelna choroba wywoływana jest przez nicienie z gatunku Dirofilaria immitis. Do zakażenia dochodzi poprzez ugryzienie komara, który przenosi groźne dla naszych pupili pasożyty. Jeśli tak się wydarzy, w naczyniach krwionośnych rozwinie się dorosła postać nicienia, który zagraża życiu naszego zwierzęcia. Objawy robaczycy to kaszel, świszczący oddech, trudności w oddychaniu i wymioty. W przypadku ich wystąpienia pilnie powinniśmy udać się z naszym mruczkiem do weterynarza.
Zagrożenie dla wędrownych kotów
Nicienie nie atakują tylko układu krwionośnego. Mogą również zalęgnąć się w płucach. Na robaczycę płuc najczęściej chorują wolnożyjące koty. Pasożyty te roznoszą ślimaki za pomocą wydzielanego przez siebie śluzu, które często możemy znaleźć w miskach pozostawionych na zewnątrz budynków. Nosicielami tej choroby mogą być również ptaki, karaluchy, żaby i jaszczurki, na które mruczki tak chętnie polują. Po spożyciu przez kota zarażonego zwierzęcia dochodzi do zakażenia. Larwy wędrują do płuc, gdzie dorastają.
Koty zarażone nicieniami płucnymi często nie wykazują objawów choroby. Pojawiają się u nich zazwyczaj dolegliwości związane z układem oddechowym. Głównym objawem jest uporczywy kaszel, któremu towarzyszy ropna wydzielina z nosa. Choć choroba rzadko kończy się śmiercią zwierzęcia, po czasie prowadzi do utraty masy ciała, ospałości oraz braku łaknienia, co u kociąt jest niezwykle niebezpieczne.
Kaszel może sygnalizować poważne choroby
Występujący u naszego czworonoga kaszel może być również objawem wady serca. Koty mogą się z nią urodzić lub może się ona pojawić w późniejszym okresie ich życia. Najczęstszą dolegliwością występującą u ponad 15% mruczków jest kardiomiopatia przerostowa. U niektórych ras występuje niezwykle często. Są nimi: maine coon, ragdoll, kot brytyjski, sfinks i kot perski. Choroby serca mogą nie dawać żadnych innych symptomów. Często jedynymi objawami świadczącymi o poważnym problemie są kaszel i przyśpieszony świszczący oddech. Niestety nieleczone problemy sercowe mogą skutkować poważnymi i ciężkimi do wyleczenia zaburzeniami tarczycy.
Choć dolegliwość ta występuje jedynie od 1 do 5 procent mruczków, również należy o niej wspomnieć. Koty chorują także na astmę zwaną najczęściej alergicznym zapaleniem oskrzeli. Rozpoznanie tej choroby jest niezwykle trudne. W pierwszej kolejności trzeba wykluczyć wszystkie pozostałe przyczyny problemów z układem oddechowym u pupila. Trudności w oddychaniu, kaszel oraz świszczący oddech mogą pojawiać się w różnych okresach i są zależne od alergenów. Mimo iż objawy pojawiają się w tym przypadku sporadycznie, mogą znacząco wpływać na jakość życia naszego ukochanego futrzaka.
Podsumowując, jeśli nasz kot zaczyna kaszleć, a dolegliwość ta nie ustępuje samoczynnie, należy udać się z nim na badania kontrolne do kliniki weterynaryjnej. Dzięki temu nie tylko ulżymy mu w cierpieniu, ale również zapobiegniemy rozwijającym się chorobom, które mogą doprowadzić do jego śmierci.
