Kaja pilnie szuka nowego domu. Jest psem z przeszłością, ale wciąż kocha człowieka

Suczka Kaja szuka domu

Suczka została odebrana z gospodarstwa wraz z ósemką szczeniąt. Wszystkie były chore i niedożywione, tak jak i Kaja, która rzadko zaznawała pełnej miski jedzenia. Sąsiedzi, widząc dramat przepędzanego psa, dokarmiali go, aby ten nie umarł z głodu. Choć suczka na gospodarstwie zaznawała tortur, zawsze wierna wracała...

- Sąsiedzi mówili, że właściciel kat nie raz wyżywał się na biednym psie. Jej skomlenie nieraz było słychać na wsi. Bita i przepędzana musiała żebrać o jedzenie. Poprzednie szczeniaki zabijał - czytamy na Facebooku organizacji.

Pies w swoim życiu zaznał wiele zła. Był kopany, rzucano w niego kamieniami - właściciel miał znęcać się nad nim, gdy miał zły humor. Kaja boi się teraz wszystkiego, nawet własnego cienia, jednak widząc człowieka wciąż nie ma mu niczego za złe. Ona potrzebuje miłości i troski!

Prośba o dom

- Ma w sobie olbrzymie pokłady dobroci i miłości. Skromna, z zerowym poczuciem swojej wartości. Taka kochana, cichutka szara myszka - dodają.

Pies ma ok. 6 lat i obecnie waży 13 kilogramów. Docelowo jego waga powinna się zwiększyć o 2 kilogramy. Kaja nie radzi sobie z chodzeniem na smyczy.

Suczka nie zasługuje na schronisko i kolejne porzucenie. Jeśli chcesz dać jej szansę, skontaktuj się z Fundacją pod numerem tel. 505 682 029.

Pies obecnie przebywa w Wieluniu w woj. łódzkim. Jest możliwość zorganizowania transportu na koszt przyszłego opiekuna. Zobacz zdjęcie:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Dwa małe szczeniaki porzucone przy drodze. Zarobaczone i wychudzone walczą o życie

• Ekspert ostrzega. Wkrótce czeka nas plaga kleszczy

• Zabił psa podczas transmisji online? Uważaj na nową metodę oszustwa