Jak schłodzić psa podczas upałów? Często stosowany sposób może wyrządzić krzywdę, grozi nawet śmiercią
Lato rozgościło się w Polsce już na dobre. Meteorolodzy ostrzegają, że kilka najbliższych miesięcy może być wyjątkowo upalnych. Jedni się z tego cieszą, inni wręcz przeciwnie. Do tej drugiej grupy należy nie tylko część ludzi, ale przede wszystkim większość psów. Zwierzęta te zdecydowanie bardziej preferują temperatury wiosenne lub jesienne - nieprzekraczające dwudziestu kilku stopni. Dlatego warto wiedzieć, jak zachować się, kiedy pogoda zacznie doskwierać Twojemu czworonożnemu przyjacielowi.
Pies radzi sobie z wysokimi temperaturami znacznie gorzej niż człowiek
Psy, ze względu na swoją fizjologie znoszą upały znacznie gorzej niż ludzie . Gdyby to zwierzęta wybierały miejsce zamieszkania, z pewnością wybierałyby takie tereny, które charakteryzują się klimatem chłodniejszym niż ten, którego doświadczamy podczas polskiego lata.
Psia niechęć do wysokich temperatur wynika między innymi z tego, że gatunek ten praktycznie w ogóle się nie poci. Nieliczne gruczoły potowe u tych zwierzaków znajdują się głównie w obszarze łap. Dlatego zdarza się, że niektóre osobniki podczas upałów zostawiają za sobą ślady mokrych łapek. Nie jest to jednak rozwiązanie wystarczające do skutecznego schłodzenia organizmu w ekstremalnych warunkach.
Głównym sposobem psów na wychłodzenie się jest dyszenie. Zazwyczaj strategia ta im wystarcza. Zdarza się jednak, że pupil może potrzebować Twojego wsparcia.
Pomagaj swojemu pupilowi mądrze. Unikaj tych błędów!
Zdarza się, że właściciele pomimo dobrych zamiarów, sprawiają, że upały z perspektywy psa stają się jeszcze trudniejsze do zniesienia. Kilka powszechnie stosowanych rozwiązań może stać się źródłem niebezpiecznego szoku termicznego. Oto rzeczy, których absolutnie nie należy robić w trakcie upałów:
- Oblewanie psa zimną wodą - wrzucenie zwierzaka do jeziora czy polanie go wężem ogrodowym może wydawać się czymś przyjemnym. Nic bardziej mylnego. Drastyczne zmiany termiczne mogą skończyć się tragicznie, w skrajnych wypadkach, nawet śmiercią zwierzaka.
- Wystawianie psa na bezpośredni kontakt z zimnym powietrzem - zmuszanie zwierzaka do przebywania pod wentylatorem czy wylotem klimatyzacji również nie jest najlepszym pomysłem. Poza ryzykiem wystąpienia szoku termicznego, można doprowadzić do przewiania zwierzaka.
- Stosowanie kagańców uniemożliwiających dyszenie - na rynku dostępne są kagańce, które polegają na uniemożliwieniu psu otwarcia pyska. Zazwyczaj mają formę rzepu, którym owija się kufę zwierzaka. Ich stosowanie, szczególnie w okresie upałów może być bardzo niebezpieczne. Ma to związek ze wspomnianym wcześniej dyszeniem. Jeżeli pies nie będzie miał możliwości na otworzenie pyska, zacznie się przegrzewać "od środka".
Proste sposoby, które pomogą psu w czasie upałów
Niewielkim wysiłkiem możemy sprawić, że upały przestaną być istną męką dla naszego pupila. Przede wszystkim, jeżeli jest to możliwe, warto zapewnić psu swobodny dostęp do pomieszczenia, w którym jest chłodniej niż na zewnątrz. Jeżeli przebywasz ze zwierzakiem na zewnątrz, zadbaj o to, by nie był wystawiony na ostre słońce. Staraj się wybierać takie miejsca na spacery, w których jest sporo cienia - na przykład las.
Ponadto, podstawową zasadę jest zapewnienie pupilowi stałego dostępu do nieograniczonej ilości wody. Tego należy trzymać się cały rok, ale w okresie upałów jest to szczególnie istotne.
Dodatkową ulgą, jaką można zaserwować swojemu psu jest dostęp do “basenu" . Wystarczy pojemnik na tyle duży, by zwierzę mogło swobodnie do niego wejść, kiedy uzna to za stosowne. To zdecydowanie lepsze rozwiązanie, niż polewanie psa wodą wtedy, kiedy przypomni się o tym człowiekowi.
Źródło: wamiz.de, vetopedia.pl