Groomer brutalnie skrzywdził owczarka niemieckiego. Powód? Nie chciał stać nieruchomo

Groomer złamał psu ogon

Groomer, czyli inaczej psi fryzjer to zawód zajmujący się nie tylko ścinaniem lub trymowaniem sierści lub włosów psów. Profesjonalni groomerzy podcinają również pazury, myją zwierzęta, usuwają insekty, a także zajmują się szeroko pojętą pielęgnacją. Nie da się ukryć, że do wykonywania tego zawodu potrzebne są odpowiednie predyspozycje; ogromna cierpliwość i opanowanie staranność oraz empatia. Groomer musi również posiadać podstawową wiedzą na temat behawioryzmu zwierząt.

37-letni James Corell Suthann, psi fryzjer z Florydy nie wykazał się ani jedną z wyżej wymienionych cech. Kamery umieszczone w zakładzie fryzjerskim, w którym pracował, uchwyciły jego zachowanie. Na opublikowanym nagraniu widzimy, jak mężczyzna w brutalny sposób obchodził się z jednym ze swoich podopiecznych. Szarpał zwierzę za ogon, co skutkowało jego złamaniem, a w konsekwencji późniejszą amputacją.

Niestety to nie koniec okrucieństw, których dopuścił się groomer. Mężczyzna wielokrotnie uderzył psa w głowę, przyduszał, a także nerwowo szarpał zwierzęciem, które ślizgało się na mokrej posadzce. Powodem takiego traktowania miało być poruszanie się psa.

Psi fryzjer został pociągnięty do odpowiedzialności

Wayne Ivey, szeryf z hrabstwa Brevard potwierdził, że groomer znęcał się na 8-letnim owczarkiem niemieckim, należącym do niepełnosprawnego weterana. Wyznał, że podczas swojej wieloletniej kariery nie spotkał się z tak ogromnym okrucieństwem wobec zwierząt. 37-latek usłyszał zarzut wyjątkowego okrucieństwa wobec zwierząt.

— Nagranie z monitoringu było tak przerażające, że zdecydowaliśmy się nie umieszczać go na Facebooku. W ciągu mojej 39-letniej kariery nigdy nie widziałem takiego okrucieństwa. Naprawdę ciężko było mi oglądać ten filmik — powiedział Wayne Ivey w materiale dla Click Orlando.

Z kolei właściciel owczarka nie może pogodzić się ze swoją decyzją. Żałuje, że oddał swojego pupila w ręce brutalnego groomera. Ze łzami w oczach opowiedział o cierpieniu, jakie przeszła jego suczka o imieniu TT. W opublikowanym materiale zdobył się na apel do wszystkich właścicieli psów.

— Moja TT przeszła już operację usunięcia ogona. Biedna tyle wycierpiała. Nigdy nie wybaczę sobie, że zabrałem ją do tego groomera. Mam nadzieje, że ten potwór zostanie jak najszybciej ukarany. Proszę, uważajcie, w czyich rękach zostawiacie swoje zwierzęta — apelował opiekun skrzywdzonej suczki.

Nagranie z kamer z salonu groomera możecie obejrzeć poniżej, jednak ostrzegamy, że film zawiera brutalne sceny.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Pies czuwa przy zmarłej siostrze. Jego historia wzruszyła internautów z całego świata

• Weterynarz zeskanował chip kota z ulicy. Bulwersujące, jak właściciel zareagował na telefon

• Bezpański kot wskoczył na kolana niepełnosprawnej dziewczyny. Sekundę później zdarzył się cud

Źródło: twojenowinki.pl