Swiatzwierzat.pl Koty "Gdzie nasze człowieczeństwo?!". Kocięta wrzucone do wychodka na cmentarzu, nikt nie chciał pomóc
Znęcanie się nad zwierzętami, źródło: facebook.com/MilejowDlaZwierzat

"Gdzie nasze człowieczeństwo?!". Kocięta wrzucone do wychodka na cmentarzu, nikt nie chciał pomóc

25 października 2023
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Święto Zmarłych coraz bliżej, a na cmentarzach pojawia się coraz więcej osób odwiedzających swoich bliskich. Okazuje się, że dla wielu Polaków posprzątany grób jest znacznie ważniejszy niż życie bezbronnych istot. Ktoś wrzucił do cmentarnego wychodka trzy maleńkie czworonogi. Zwierzęta piszczały błagając o pomoc. Pomimo tłumów na cmentarzu, na rozpaczliwe łkanie zareagowała tylko jedna osoba.

Usłyszała pisk z cmentarnego wychodka

Święto Zmarłych zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym, od pewnego czasu na wielu polskich cmentarzach każdego dnia przewija się mnóstwo ludzi. Część z nich spędza przy grobach wiele godzin aby doprowadzić je do idealnego stanu.

W zeszłą sobotę rano na cmentarzu w Milejowie było wyjątkowo tłoczno. Mnóstwo okolicznych mieszkańców postanowiło wykorzystać początek weekendu na przygotowania do nadchodzącego święta. Wśród nich była pani Małgorzata. Tylko ona zareagowała na pisk, który dochodził z cmentarnego wychodka. Zawodzenie było na tyle głośne, że z całą pewnością usłyszał je każdy, kto tamtędy przechodził.

Kobieta postanowiła sprawdzić, dlaczego ktoś kto tam siedzi wydaje tak niepokojące dźwięki. Kiedy zdała sobie sprawę o co chodzi, przeraziła się . Widząc coś takiego ciężko wierzyć w to, że ludzie są rozumnymi i empatycznymi istotami.

391694358_627042246299854_5782541157147154652_n.jpg
Wychodek był brudny i cuchnący, źródło: facebook.com/MilejowDlaZwierzat
"Niechlubna tradycja Polaków". Starego, chorego psa zostawili przy śmietniku na parkingu, zapomnieli o jednym

Tłumy na cmentarzu ignorowały cierpiące maleństwa

Wystarczyło jedynie zajrzeć do dziury w wychodku aby przekonać się o tym, że ktoś wrzucił tam trzy maleńkie kocięta . Maluchy zostały uwięzione w ciemnej przestrzeni wypełnionej ludzkimi fekaliami. Głośno miauczały przez dłuższy czas. Wiele osób musiało je słyszeć.

Niestety. Większość świadków tego zdarzenia zignorowała potrzebujące istoty, traktując sprzątanie grobów jako coś znacznie bardziej priorytetowego. Dopiero pewna młoda kobieta zareagowała. Po chwili do ratowania kociąt dołączył do niej mężczyzna, który akurat znajdował się w pobliżu.

Smród tej interwencji był niewyobrażalny, koty brudne i śmierdzące, spróbujcie się postawić w miejscu tej Pani… - relacjonują aktywiści, którzy zaopiekowali się porzuconymi maluchami.

Ładny grób jest cenniejszy od życia bezbronnych istot?

Uratowane czworonogi trafiły pod opiekę aktywistów ze Stowarzyszenia Milejów dla Zwierząt. Osoby zaangażowane w tą sprawę nie mogą uwierzyć w to jak widoczne w tej sytuacji było przyzwolenie większości społeczeństwa na cierpienie zwierząt.

Niedługo Święto Zmarłych, ludzie biegają, czyszczą groby, noszą wieńce, chryzantemy, jutro pójdą do Kościoła , przyjmą Komunię, dadzą na tacę… Ludzi było mnóstwo, koty krzyczały głośno, a tylko jedna osoba miała tyle empatii i dobroci w sercu żeby się pochylić i pomóc ŻYWYM istotom… - czytamy we wpisie na Facebooku.

391715073_627042042966541_7300017394172315091_n.jpg
Uratowane kocięta. facebook/Stowarzyszenie Milejów Dla Zwierząt

Jedna z kotek znalazła już dom, ale na adopcję czeka jeszcze dwie – Coco i Chanel. Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt ze Stowarzyszeniem Milej(ów) dla zwierząt – nr tel. 691611025.

Pamiętajmy, że każdy pomocny gest ma znaczenie. Powszechna znieczulica prowadzi do tego, że w Polsce każdego dnia niewinne stworzenia cierpią w męczarniach.

Źródło: facebook.com/MilejowDlaZwierzat

Byli przekonani, że ratują szczeniaka pokrytego błotem. Gdy zmyli brud, prawda wyszła na jaw
Ledwo wyrwał się na wolność, a już każą mu wrócić. Reakcja psa na powrót do schroniska rozrywa serce
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy