Gdański Ogród Zoologiczny pokazał nowo narodzonych podopiecznych. Są uwielbiane, lecz nie nadają się do domu
W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym na świat przyszły dwa maluchy należące do gatunku, który ostatnio cieszy się ogromnym zainteresowaniem w sieci. Mowa o największych gryzoniach na świecie. To wyjątkowo zabawne i urokliwe stworzenia. Jednak eksperci podkreślają, że czworonogi te nie nadają się na zwierzęta pupile. Niestety, wiele ludzi ignoruje ten fakt i postanawia wziąć pod swój dach największego gryzonia na świecie. To może skończyć się prawdziwym horrorem!
ZOO w Gdańsku ma dwa podwody do świętowania
Pracownicy Ogrodu Zoologicznego w Gdańsku przekazali dobrą nowinę. Zaledwie kilka miesięcy temu chwalili się narodzinami wyjątkowych kotów pustynnych, a już mogą poszczycić się kolejnym sukcesem.
Tym razem na świat przyszły bliźnięta. Mowa o największych gryzoniach na świecie, które mogą osiągnąć nawet 60 kg masy ciała - kapibarach wielkich.
To zwierzęta, które swoim usposobieniem i zabawnymi ruchami są w stanie rozkochać w sobie każdego. Nic więc dziwnego, że gatunek ten cieszy się ogromną popularnością.
Kapibary stały się hitem w mediach społecznościowych
Maluchy są zdrowe i bardzo aktywne: “Nie możemy niczego obiecać, ale jeśli pogoda będzie ładniejsza, to może uda wam się je zaobserwować na zewnątrz. Są jeszcze bardzo malutkie, mama bardzo uważnie ich pilnuje.”
Pracownicy ZOO przy okazji narodzin kapibar poruszyli ważny temat, który ostatnio staje się coraz większym zagrożeniem dla największych gryzoni na świecie.
Kapibary stały się ulubieńcami internautów. Doczekały się nawet własnej piosenki. Niestety okazuje się, że czworonogi te za swoją popularność płacą przerażająco wysoką cenę.
Zwierzęta mogą zapłacić najwyższą cenę za popularność
Przez to, że kapibary stały się hitem na mediach społecznościowych, coraz więcej osób zastanawia się, mogą stać się zwierzątkiem domowym. Niestety, jest to fatalny pomysł. Ten gatunek nie nadaje się do życia w towarzystwie człowieka.
Pracownicy ZOO w Gdańsku podkreślają: “Przypominamy, że jest to gatunek stadny i wymagający bardzo dobrych warunków. Nigdy nie stworzymy im w ludzkim domu odpowiedniego środowiska do życia.”
Warto o tym pamiętać oraz edukować w tym zakresie innych. Natomiast w razie chęci kontaktu z kapibarami można udać się do ogrodu zoologicznego.
Źródło: facebook.com/zoogdansk, radiogdansk.pl
