Gad wpełznął prosto do domu i ukąsił dziecko. Rodzice pognali na SOR, a nim zajęli się strażacy
Ochotnicza Straż Pożarna Boguszów za pośrednictwem social mediów poinformowała o interwencji, w jakiej brała udział. 9 lipca br. jednostka została wezwana do domu w miejscowości Boguszów-Gorce (pow. wałbrzyski), do którego wpełzła żmija. Niestety to jeszcze nie koniec złych wieści. Gad ukąsił przebywające w nim dziecko.
Żmija wpełzła do domu
Całe wydarzenie miało miejsce około godziny 16:00 przy ulicy Górnej. Mieszkańcy jednego ze zlokalizowanych tam domów dostrzegli, że po nim pełza żmija. Strażacy po otrzymaniu zgłoszenia ruszyli pod wskazany adres. Jednak gdy tam dotarli, okazało się, że w międzyczasie wydarzyło się coś gorszego.
- W niedzielne popołudnie zostaliśmy wezwani na ul. Górną, gdzie na terenie jednego z domów jednorodzinnych znajdowała się żmija - czytamy.
Gad ukąsił dziecko
Kiedy strażacy dojechali na miejsce interwencji, rodzice dziecka, do których należy dom, poinformowali ich, że kilka minut wcześniej żmija je ukąsiła . Nie wahając się ani chwili, w obawie o zdrowie i życie swojej pociechy, natychmiast udali się z nią na SOR.
W tym czasie załoga jednostki zajęła się pełzającym intruzem, który sprytnie znalazł się w domu. Żmija została odłowiona przy pomocy specjalnego chwytaka - informują.
Strażacy zajęli się żmiją
Ochotnicza Straż Pożarna po bezpiecznym odłowieniu gada zadbała o to, aby znalazł się jak najdalej domostw i zamieszkujących ich ludzi. Zabezpieczona na czas transportu żmija trafiła do lasu , gdzie została wypuszczona. Pozostaje liczyć na to, że zostanie w środowisku bardziej przyjaznym dla jej bytowania.
- W okresie upałów żmije szukają chłodniejszego schronienia, a na swoje kryjówki często wybierają właśnie korytarze, przedsionki czy piwnice. Dlatego zalecamy szczególną ostrożność - dodają strażacy.
źródło: facebook/Ochotnicza Straż Pożarna Boguszów