Fundacja Viva! nagrała z ukrycia targowisko w Poznaniu. Ujawniono szereg nieprawidłowości
Świnia w klaustrofobicznie ciasnej klatce, kury w workach i wiele innych zwierząt bez dostępu do wody - taki obraz wyłania się z filmu dokumentującego targowisku Sielanka w Poznaniu. Film z ukrycia nagrali aktywiści przynależący do fundacji walczącej o prawa zwierząt. Akty przemowy wobec zwierząt nie zawsze mają miejsce za zamkniętymi drzwiami, z dala od ciekawskich spojrzeń osób postronnych. Jak udowadnia śledztwo aktywistów z Fundacji Międzynarodowego Ruchu Na Rzecz Zwierząt Viva!, osób zobojętniałych na krzywdę żywych i czujących stworzeń wcale nie trzeba szukać po lasach, piwnicach i mrocznych zakątkach miast. Wystarczy przejść się na osławione targowisko na poznańskim Świerczewie.
Handel na Sielance kwitnie, a zwierzęta wciąż cierpią
Jak zauważa Malwina Malinowska z Fundacji Viva!, o fatalnej reputacji targowiska wiadomo nie od wczoraj. Obiekt przez 8 lat działał bez zgody Powiatowego Inspektora Weterynarii, prowadząc nielegalny handel zwierzętami. Pozwolenie na prowadzenie działalności zyskało dopiero w 2022 roku.
W związku z zaistniałą zmianą w marcu br. pro-zwierzęcy aktywiści wybrali się na ponowne oględziny targowiska Sielanka zarządzanego przez Poznański Związek Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego. Okazuje się, że niewiele się zmieniło od ich ostatniej wizyty w tym miejscu.
Choć przedstawiciele Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobiu Ozdobnego zapewniali, że zarzuty o nielegalny handel i nagminne łamanie praw zwierząt nie mają żadnego związku z rzeczywistością, wyniki przeprowadzonej kontroli wykazały szereg nieprawidłowości. Zwierzęta dalej cierpią i desperacko walczą o przetrwanie.
Fundacja Viva! pokazuje nagranie z targowiska Sielanka
Choć z targowiska zniknęli handlarze sprzedający szczenięta bądź kocięta, w dalszym ciągu można zakupić tam najróżniejsze gatunki zwierząt - od egzotycznych ryb, niespotykanych nigdzie indziej odmian gołębi po żywe świnie, kury czy kaczki. Niepokojem napawają katastrofalne warunki, w których zwierzęta są trzymane.
Na opublikowanym nagraniu można zauważyć m.in. świnię przetrzymywaną w małej klatce bez wody, która nie jest w stanie nawet się obrócić. Nie posiada oznakowania, a jej sprzedaż odbywa się prawdopodobnie z naruszeniem przepisów dotyczących ASF. - Ptaki, drób, które są tam sprzedawane, są pakowane do worków po ziemniakach, nawet po kilka sztuk. Są duszone w tych workach, nie mogą zachować naturalnej pozycji ciała, są w ścisku, w olbrzymim stresie. Dodatkowo zwierzęta są pozbawione dostępu do wody - wylicza Malinowska, cytowana przez TVP.
Czas zamknąć targowisko? Jest petycja
W opinii aktywistów sceny uwiecznione na filmie są jawnym dowodem znęcania się nad zwierzętami oraz brakiem jakiejkolwiek kontroli ze strony organizatora targu. Fundacja Viva! wraz z adwokat Katarzyną Topczewską złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury wraz z obszernym materiałem dowodowym.
Aktywiści nadal zbierają podpisy pod petycją w sprawie zamknięcia targu. Można ją podpisać tutaj.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Tresowane delfiny w bazie w Sewastopolu. Do czego wykorzystują je na Morzu Czarnym?
Ivan Komarenko pozdrawia "wolnościowców" i pozuje z tygrysem na smyczy
PKiN gości na swoim dachu rodzinę sokołów. Para doczekała się potomstwa
Źródło: Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!