Była przekonana, że adoptuje najgrzeczniejszego kota na świecie. Oto co wyczynia w domu, wideo hitem
Każdy świadomy opiekun doskonale zdaje sobie sprawę, że adopcja zwierzaka domowego, to ogromna odpowiedzialność. Bardzo ważne, by zanim jeszcze zdecyduje się zabrać go do domu, spróbować dowiedzieć się, jaki ma charakter i czy na pewno wymagamy tego od czworonoga. Kobieta, która zaadoptowała kota, bardzo zdziwiła się, gdy na miejsce zaczął zachowywać się zupełnie inaczej, niż w boksie w schronisku.
Kot wydawał się bardzo spokojny
Użytkowniczka TikTok o imieniu Gabrielle postanowiła podzielić się ze swoimi odbiorcami historią, jaka spotkała ją po adopcji wymarzonego kota . Miłośnicy mruczków na pewno zgodzą się ze stwierdzeniem, że nic nie relaksuje bardziej, niż czas spędzony obok mruczącego czworonoga.
Dokładnie tak samo myślała kobieta, dlatego też w schronisku p odjęła decyzję o adopcji najspokojniejszego z kociąt . Malec zdecydowanie wyróżniał się na tle innych harmonią, a nawet wydawał się być nieco smutny i ponury. Nie przypuszczała, że wszystko diametralnie zmieni się, gdy zabierze go do domu.
Kociak dopiero w nowym domu pokazał prawdziwe oblicze
Uroczy kotek dostał nie tylko szansę na szczęśliwe życie w kochającym domu, ale także nowe imię. Gabrielle zdecydowała, że nazwie go Harry . Zwierzak w pierwszych chwilach w nowym otoczeniu nie czuł się zbyt pewnie, jednak zdecydowanie nie potrzebował dużo czasu, aby pokazać swoją prawdziwą naturę.
Otóż po czasie okazało się, że Harry jest prawdziwym rozrabiaką . Uwielbia biegać po domu, skakać po meblach, interesuje się wszystkim, co robi jego opiekunka oraz chce uczestniczyć w każdej z wykonywanych przez nią czynności. Warto zaznaczyć, że przy okazji zupełnie nie przejmuje się, gdy coś zepsuje.
Gabrielle postanowiła, że nagra swojego pupila w akcji, a film udostępni na swoim TikToku. Wtedy jednak na pewno nie spodziewała się, że wideo okaże się takim hitem.
Opiekunka kota ma swoją teorię, z którą zgadzają się internauci
Gabrielle i internauci, którzy po obejrzeniu filmiku z dokazywaniem Harry’ego zdecydowali się go skomentować, mają pewną teorię . Otóż część z nich uważa, że takim zachowaniem charakteryzują się właśnie mruczki o szylkretowym ubarwieniu.
Warto zaznaczyć, że żadne badania nigdy nie dowiodły, że faktycznie tak jest. Komentarze internautów mówią jednak same za siebie:
Dosłownie nigdy nie spotkałem spokojnego szylkretu;
Trikolorki nigdy nie są spokojne.
Choć Gabrielle zdecydowanie nie na to liczyła, po jej minie widać, że nie zamieniłaby swojego pupila, na żadnego innego. No cóż, to kolejny przykład na to, że miłość nie wybiera.
źródło: The Dodo, TikTok/gabriellechabot1
