Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Amstaff trafił do rodziny sadystów. Od tygodni był ofiarą przemocy domowej, na sam jego widok serce pęka
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 26.06.2021 02:00

Amstaff trafił do rodziny sadystów. Od tygodni był ofiarą przemocy domowej, na sam jego widok serce pęka

Amstaff trafił do rodziny sadystów. Od tygodni był ofiarą przemocy domowej, na sam jego widok serce pęka
facebook/ekostraz

Członkowie dolnośląskiej organizacji pożytku publicznego EKOSTRAŻ ponownie interweniowali w sprawie pokrzywdzonego zwierzęcia. Amstaff stał się ofiarą przemocy domowej i narastającego konfliktu pomiędzy właścicielką a jej partnerem. Mężczyzna od dłuższego czasu wyżywał się psychicznie na konkubinie m.in. oblewając psa domestosem.

Inspektorzy EKOSTRAŻ-y zastali w zdemolowanym mieszkaniu psa w typie rasy amerykański staffordshire terrier, zwanej potocznie amstaffem. Zwierzę od ponad tygodnia doświadczało najrozmaitszych aktów przemocy ze strony mężczyzny.

Mścił się na partnerce, pastwiąc się nad jej psem

W chwili przybycia pod wskazany adres aktywiści dostrzegli rezultaty wcześniejszej interwencji policji, która miała miejsce dzień wcześniej. W pustym mieszkaniu pozostał przestraszony pupil.

- Drzwi do mieszkania wyłamane. Jakim cudem wczorajsza wizyta policji w tym miejscu nie skończyła się zabraniem psa lub chociaż telefonem do nas? - zastanawiają się inspektorzy.

Amstaff o imieniu Diego od początku wydawał się znerwicowany i nieufny. Tym, co od razu rzuciło się w oczy inspektorów, jest fakt, iż właściciele psa stosowali kolczatkę, czyli typ obroży opierający się na powodowaniu dyskomfortu i zadawania bólu tresowanemu zwierzęciu.

Ponadto, na ciele czworonoga można było zaobserwować rozległe rany i blizny powstałe wskutek styczności skóry ze żrącym płynem do czyszczenia toalet. Z informacji, jakie udało się uzyskać od świadków znęcania, wynikało również, że zwyrodnialec psikał go gazem, wywołując u psa duszności.

Interwencja jest w toku

Zwierzęciu podano leki uspokajające, dzięki którym bardzo się otworzył. W rezultacie nie chciał na krok opuścić wolontariuszek, które prawdopodobnie uratowały mu życie przed kolejnym atakiem kata.

Psiak trafił do azylu dla zwierząt, gdzie przeszedł badania profilaktyczne. W oczekiwaniu na wyniki organizacja rozpoczęła poszukiwania domu tymczasowego.

- Już teraz widzimy, że to cudowny pies, zakochaliśmy się w nim i nie możemy przeboleć, że trafił na ludzkiego sadystę - czytamy na Facebooku.

Jak wynika z najnowszego komunikatu opublikowanego na mediach społecznościowych, na ten moment EKOSTRAŻ nie jest w stanie udzielić więcej szczegółów dotyczących skandalicznej sprawy. Kiedy tylko pojawią się nowe doniesienia, będziemy informować o dalszym przebiegu interwencji, a tymczasem zachęcamy do wsparcia leczenia Diego poprzez wpłatę na oficjalną zbiórkę. Dane do przelewu umieszczone są w poniższym wpisie.

Zobacz zdjęcia:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami